Witam,
czy możecie kogoś polecić, kto sprowadza samochody z zagranicy?
Szukam długo w kraju i ciężko coś znaleźć...
z góry dzięki
Witam,
czy możecie kogoś polecić, kto sprowadza samochody z zagranicy?
Szukam długo w kraju i ciężko coś znaleźć...
z góry dzięki
szerszeń sprowadza samochody
Dokładnie, pisz do szerszenia a będziesz zadowolony.
Napisz jaki masz finans. Jaki silnik chcesz oraz wyposażenie.
Jedna rada. Jak kupujesz zza granicy to tylko od dealerów. Jeżeli chcesz sprowadzić V6 to do ceny zakupu dolicz sobie ok. 10000 tys. na akcyzę. Na mobile.de masz duży wybór GT.
To zależy o jakim modelu i roczniku mówimy. Ciekawe ile chciałbyś zapłacić akcyzy za 3,2 GT wartą np ok. 50000 tys? Kwestia zasadnicza jak ci wycenią pojazd celnicy. Coś troszkę wiem bo przymierzałem się do V6 z DE, ale jak miałem dokładać za sprowadzenie pojazdu około 10000 ze wszystkim to zrezygnowałem.
Co do drugiego to źle się wyraziłem. Nie mówię, że od prywaciarzy nie warto kupować lub że to błąd, ale to zdecydowanie większe ryzyko. Kupując u dealera przy najmniej wiesz od "kogo" kupujesz. Ot tyle.
kwestia kreatywności rzeczoznawcy i jakości flaszki skierowanej do UC, bez kreatywności i flaszki to rzeczywiście od auta wartości
50000 zł byłoby jakieś 6200 zł akcyzy przy tej pojemności ...czyli z rzeczoznawcą i flaszką zapłaciłbym max 3500 zł
błagam - nie "50000 tysięcy" tylko 50 tysięcy - bo to co piszesz to 50 milionów zł - czy marka AR już do niczego nie zobowiązuje ?
nie 6200 tylko 9300 chyba że uczyłeś się innej matematyki niż ja Nie musisz błagać poprawiam się. Faktycznie powinno być 50 tys. Mam nadzieję Cię tym usatysfakcjonowałem.
gdybyś wiedział jak oblicza się wartość celną - cena z rynku polskiego może być zmniejszona do 2/3 , zwykle faktura lub umowa do UC to 67% wartości z tabeli, akcyzujesz 18,6% od 50000 zł x 67%
rzeczoznawca zrobi opinie że kupiłeś auto z uszkodzoną skrzynią i skradzionymi fotelami i airbagami - akcyza w dół...
co do matematyki to sądząc po poprzednich "milionowych" wpisach zapewne uczyłem się innej
tak, usatysfakcjonowałeś, nie lubię czuć się na forum jak pod prowincjonalną tancbudą