Czujnik temperatury powietrza

[SlaVkoGA]

Witam! Mam pytanie odnoście czegoś takiego jak "czujnik temperatury powietrza". Szukałem na forum podobnego tematu ale wszystkie dotyczyły czegoś innego. Mam problem z mułowatym zimnym silnikiem itp. - ogólnie temat znany przez wielu użytkowników. Powoli próbuje wszystko sprawdzać i natchnąłem się na informacje o tym czujniku. Mam problem po porannym odpaleniu lub po dłuższym postoju z obrotami, nierówną pracą i gaśnięciem silnika. Występuje to po pierwszym odpaleniu więc czasami nawet sam gaszę silnik i odpalam jeszcze raz, bo wtedy silnik pracuje równo i nie gaśnie oraz muł jest mniejszy. Najdziwniejsze jest to, że im temperatura powietrza jest niższa tym objawy są słabsze. Na początku występował też zanik mocy na wysokich obrotach lecz po resecie parametrów ECU już tego nie ma. W katalogu ePER znalazłem, ze miedzy przepływomierzem, a filtrem powietrza występuje taki oto czujnik:

http://motoplatforma.com/index.php?p...e-saab-seat-vw

nr 4:



lecz u mnie tego nie ma:



Nie wiem czy u mnie ten dolot jest oryginalny czy coś było kombinowane. Co sądzicie?

Sprawdziłem jeszcze stan zabrudzenia przepustnicy i po zdjęciu rury ujrzałem coś takiego:



Nigdy w sumie nie miałem styczności z zabrudzeniem tej części więc nie mam porównania. Głupie trochę pytanie ale czy to może też mieć wpływ na występowanie objawów które opisałem. Oczywiście lada dzień wyczyszczę to i wszystko poustawiam.

[Jerry1]

Masz alfę po liftingu? W nich czujnik temperatury powietrza jest już zintegrowany z przepływomierzem
Ja mam rocznik 98 i jeszcze czujnik jest osobno.

[SlaVkoGA]

tak po liftingu

[piotreek]

U Ciebie kolego czujnik temp powietrza zasysanego, jest zintegrowany z przepływomierzem. Objawy, które opisujesz także wskazują na uszkodzoną przepływkę. Najlepiej sprawdzić to tak: odepnij na zimnym silnik przepływkę, odpal go i przejedź się. Na biegu jałowym może się dławić to będziesz musiał pewno trochę gazu trzymać, ale po ruszeniu silnik powinien chodzić normalnie, bez żadnego dławienia się. A jeśli chodzi i przepustnicę to wyczyść ją koniecznie, raczej nie powinna mieć ona wpływu na objawy, które opisujesz, choć na pewno nie pomaga.