Witam, problem jak w temacie.
Niedawno przy zmianie kół zauważyłem że lewy tył mi troche trzyma ale bez tragedii. Korzystając z okazji ściągnąłem szczęki i wcisnąłem tłoczek, poruszałem posmarowałem co się dało.
Dzisiaj zajechałem pod dom, czuję że coś śmierdzi spalenizną. Dotykam felgi a ta gorąca. Wychodzi na to że tłoczek znowu się nie chowa i to dużo bardziej niż wczesniej. po prostu trzyma koło fest. Ktoś ma jakiś pomysł co z tym zrobić ? co sprawdzić, czy trzeba już coś wymieniać...