Siemanko :)
Siemanko wszystkim !
Od prawie roku a dokładnie mówiąc od 06.2013r. jestem szczęśliwym posiadaczem Alfy Romeo 156 1.8 Twin Spark - 1998r.
Odkąd Pamiętam zawsze podobała mi sie alfa romeo 156. i jakoś los chciał ze zawsze albo nie miałem wystarczającego budżetu na ten model,
albo po prostu ktoś mi zawsze mówił Mity i Legendy o 156-tce jak i ogólnie o marce Alfa Romeo.
W końcu spiołem sie i postanowiłem kupić 156, kupiłem ją za nieduże pieniądze bo za 4 tyś zł w 2007r sprowadzona z ITALI, i jak sie okazało poprzedni właściciel wyszedł na totalnego oszusta wciskając mi kit. Samochód był w stanie jak go kupowałem z licznymi rysami głębszymi i mniejszymi co mi osobiscie nie przeszkadzało bo miałem w planach doprowadzić ją do stanu idealnego, właściciel zapewnił mi ze silnik jest zrobiony i na takiego wyglądał pokazał mi też rachunki za regeneracje alternatora i rozrusznika, oczywiście Alfa zagazowana na jednej z tanszych instalacji sekwencyjnych zamontowana w 2010r. w środku Kremowa skóra momo, ogólnie środek zadbany czysty, Przebieg auta wtedy był 213000km. właściciel powiedział tylko jedna prawde że auto ma wymienione klocki oraz tarcze hamulcowe.
Po Tygodniu z silnika zaczął Cieknąć olej, wiec pojechałem do mechanika u którego już nie jeden samochód naprawiałem, i zaczeła sie zabawa i koszta, wymiany uszczelek, Planowanie głowicy wymiana rozrządu bo wszystkie rolki nie były prawdopodobnie w ogóle wymieniane tylko pasek był prawie zgodnie z czasem wymieniany, świece też zajechane, pompa wody zatarta, plus odrazu wymieniłem wszystkie filtry, wiec wtedy po płynąłem prawie 2,5 tyś zł.
i mimo to Alfa na tyle mi sie podobała ze nawet to mnie nie zniechęciło, w między czasie wymieniłem jeszcze kolektor ssący, regeneracja maglownicy, końcówki drążków, (oczywiście Lublin jest na tyle miastem dziurawym że, musze po raz kolejny dokonać tej naprawy)
Wiele osób mówiło mi ze nie opłaca sie inwestować tyle w Alfe bo jest już stara, rdza sie pojawia i na pewno potem nie odzyskam tyle ile wsadziłem.
wieć to na tyle streszczonej historyjki o mojej 156-tce.
Alfa od wtorku siada na nowych siedemnastkach TSW, z oponkami Pirelli 215/45,do końca wakacji zamierzam wsadzić nowe sprzęgło, nowe końcówki drążków itp.pod koniec maja wymieniam też olej, a potem zaczynam działać z blacharką
(Obecny przebieg: 221750 km - przejechałem juz 8750 (nowy rozrząd 8000)w zaokrągleniu )
Pozdrawiam Wszystkich
(zdj,2013r.)
Odpowiedz z cytatem
