Witam. Mam 156 2.0 jts selespeed. Od pewnego czasu wyskakiwały dwa gary ostatnio sie żące przegrzał. Wot poniżej zdjęcia jak to aktualnie wygląda.
Witam. Mam 156 2.0 jts selespeed. Od pewnego czasu wyskakiwały dwa gary ostatnio sie żące przegrzał. Wot poniżej zdjęcia jak to aktualnie wygląda.
Ja też kiedyś wyjąłem silnik na ulicy tylko zimą i pod blokiem. :-)
-------
Autosklep24 zaprasza na zakupy. Dla Forum rabat 10% na hasło "alfaholicy".
W przypadku nagłej potrzeby rozmowy ze sprzedawcą
proszę dzwonić 792 465-368
Powiedzcie mi gdzie i jakich konkretnie wymiarami zaworów szukać? Bo rozebrać i złożyć to potrafię ale na częściach się nie znam.
Napisz na maila z nr Vin,
Jutro w robocie sprawdzę co mogę mieć (lub mam) i za ile.
Nawet jak nie skorzystasz to przynajmniej będziesz mieć pierwszą opcję
-------
Autosklep24 zaprasza na zakupy. Dla Forum rabat 10% na hasło "alfaholicy".
W przypadku nagłej potrzeby rozmowy ze sprzedawcą
proszę dzwonić 792 465-368
Witam.
Wnioski po rozbiórce i obserwacji.
Zastanowiły mnie zawory w fatalnym stanie na cylindrze ze zdjęcia nr3. Wyciągnąłem wtryskiwacz zalałem paliwem i dałem 12V z zasilacza. Zero reakcji. Dla pewności sprawdziłem wtryskiwacz ze zdjęcia piątego i po zalaniu i podpięciu napięcia ładnie bryzga. Więc już wiem że ten pierwszy do wymiany.
Chciałem też sprawdzić tłoki i pierścienie. Sposób, który wyczytałem to zalanie naftą i obserwacja. Patrząc na ostatnie zdjęcie 1 i 2 od lewej trzymają naftę ponad 4 godziny. 3 i 4 przepuszczają po około 2 godzinach. Jak na moje oko gościa, który WSK'i, motorynki, kosiarki i inne badziewie mniejszej pojemności nie raz naprawiał to i tak nie jest źle. Jeśli ktoś ma inne zdanie chętnie posłucham.
Wnioski na dzień dzisiejszy:
1. Wymienić upalony wtryskiwacz.
2. Postarać się możliwie najlepiej wyczyścić zawory.
3. Jeśli czyszczenie zaworów po złożeniu silnika (zakładając, że mi się uda) wymienić wszystkie. Na razie chcę tego uniknąć, aby w 100% nie rozwalić rozrządu (wiem, wiem i tak go pewnie nie złożę)
4. W zasadzie niczym nie ryzykuję bo wartość auta z padniętym silnikiem jest minimalna więc prosiłbym bardzo o ewentualnie konstruktywne rady a nie bezsensowną krytykę mojego działania choć i ta pewnie nie zaszkodzi.
Czuwaj.
Patrząc po tych zaworach, sprawdził bym (wymienił!) na dzień dobry uszczelniacze zaworowe. Te charakterystyczne "grzybki" na zaworach zwykle powstają ze spalanego oleju lub zbyt ubogiej mieszanki (za wysoka temperatura spalania / spalanie stukowe). Może też z powodu zbyt wysokiej temperatury twój wtryskiwacz umarł .
Skoro już tyle roboty odwaliłeś to nie rozumiem dlaczego nie oddasz głowicy do szlifierni na kompletny remont - planowanie, gniazda, zawory, luzy itp? Bez tego to będziesz za miesiąc całą robotę od nowa zaczynał.
AR 156 2,4JTD 136KM '99 Blue Cosmo met.
Nissan Navara 4x4 D22 DoubleCab 2,5TD 103KM '01
Polcomtex.pl - usługi brukarskie
Lucas dobrze mówi, tym bardziej że koszt nieduży a wiele zmienia i poprawia. Ja za planowanie 2.0 TSowej głowicy z gniazdami i zaworami ( polerka) + wszystkie uszczelniacze dałem 400 zł
~ taka była piękna ! :C
Kocham cię Polsko...
MM Garage - Naprawy, wymiany. Sprzęgła, rozrządy, hamulce, zawias... dłubie bo lubie.
https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=hl
Z AR było: 156 Pussy Wagon 1.9 JTD 115KM / 146 1.7 16V Boxer
To nie TS – kompletne zrobienie głowicy, nie będzie kosztowało 400PLN. Tyle to może kosztować czyszczenie z oceną szczelności, planowaniem i spięciem wszystkiego do kupy.
Obraz głowicy może wskazywać silnik brał olej w dużych ilościach, że było gorąco stąd biały osad na zaworach wydechowych. Zrobienie głowicy tego stanu nie zmieni. Tłoki, pozbawione sadzy – wszystkie. Nie wiem, bazując na obrazie z mojego silnika, sadza powinna jednak być. Jak jej nie ma – to zły objaw.
- bez obejrzenia sond lambda, kolektora wydechowego i kanałów ssących oraz wydechowych głowicy oraz trzonków zaworów, wałków, etc… – nawet wstępna ocena, przed pomiarowa nie jest wg mnie możliwa.
- bez info na temat samochodu także.
Jak będzie wyglądać głowica i tłoki po LPG – nie wiem. Wszystkie, które widziałam nie miały LPG.
Do reszty należy podejść z dużą dozą ostrożności. Zawory ssące noszą wyraźne ślady zarysowania, więc albo były już czyszczone nieudolnie, albo tłok to porobił. Jak na nierozpiętą głowicę to otwarcia zaworów na poszczególnych cylindrach mi się nie kompilują.
Jak uzyskałeś ciśnienie paliwa, charakterystyczne dla pracy wtrysków w JTS w teście wtryskiwaczy, z podaniem napięcia 12V? I na co 12V, na wtrysk?
Masz w moje GT, nie ma LPG – przyczyną otwarcia silnika było nadmierne branie oleju, brak mocy, nie wkręcała się do końca rpm od b. 4, błędów ECU nie rejestrowało. Dla mnie wtedy obraz głowicy nie był do końca spójny z obrazem tłoków, ale nie udało mi się z tym przebić ani w warsztacie, ani w Zakładzie naprawiającym elementy silnika. Nikt analizy nie robił. Przyjęłam więc założenie, że wyraźne różnice na zaworach wylotowych widać na 1 cyl. w stosunku do 2, 3, i 4. A obraz tłoków sugeruje problem na B1. Białawe ślady wokół świecy 1 i 2 – nie wiem czemu 2. Pierścień olejowy poszedł na 1. Ale uznałam, że uszczelniacze zaworowe tam właśnie dały o sobie znać, a w sumie cały silnik źle pracuje, jeśli ECU musi kompensować jeden bank, jeśli potrafi . skompensować cały silnik i trzyma balans, to może różnic nie będzie, póki kompensuje. Zwłaszcza, że po 2 otwarciu różnice było widać na tłokach i w kanałach ssących głowicy, na zaworach i komorze spalania - nie. Łatwa ta analiza nie jest, powinien ją wykonać warsztat lub Zakład… Akurat niechętnie do tego wracam, ale przypomina mi to, że czas otwierać po raz trzeci silnik…
- głowica była szczelna, po wyczyszczeniu, zawory wydechowe nie były wypalone.
Ostatnio edytowane przez Majka ; 27-06-2014 o 11:48