Witam!
Od kilku miesięcy pod maską (mniej więcej w okolicach prawego przedniego koła) po odpaleniu samochodu (najczęściej rano, gdy jest w miarę zimno) przy włączonym silniku słychać charakterystyczny stukot, trzask, dziwny dźwięk jakby coś było poluzowane/niedokręcone w samochodzie itp. Byłem ostatnio u mechanika wymienić rozrząd i on niestety nie usłyszał tego, ale podejrzewa, że może to być koło dwumasowe (czy ono jest w tym właśnie miejscu umieszczone?). Najczęściej już po kilku minutach jazdy nie słychać nic lub jest to bardzo ciche.
Czy ktoś miał podobny problem?