Od października 2014 jestem szczęśliwym posiadaczem Alfy Romeo GT. Pewnie nigdy by tak się nie stało gdyby nie moja wrodzona upartość, która cały czas mówiła mi kup to auto, kup to auto... Oczywiście całe grono "specjalistów" odradzało mi zakup Alfy z wiadomych względów. Ku zaskoczeniu "specjalistów" alfa jeszcze się nie zepsuła, szok. Do rzeczy,auto zakupiłem od pierwszego właściciela w kraju, uprzednio oglądając kilka innych "okazów". Wymarzone 2.0 JTS zastąpił silnik 1.9 JTD, zamiats czarnej skóry, jest jasna, jedynie kolor jaki sobie wymarzyłe zgadza się Auto z 2005 roku. Pozdrawiam z Białegostoku.