Cześć ekipa!
Słuchajcie mam pewien problem z moją Bellą. Ostatnimi czasy pojawił się piszcząco-ćwierkający dzwięk dochodzący z silnika od strony pasażera - nasila się po dodaniu gazu i, choć do raczej subiektywne odczucie, w niskich temperaturach (dodatkowo ostatnio po najechaniu na dziurę ucichł całkowicie na krótki czas). Byłem z tym u mechanika. Ten obejrzał, kazał odpalić autko, zapytał czy rozrząd był robiony (potwierdziłem - był) i stwierdził, że brakuje osłony od strony koła co powoduje, że leci w to miejsce piasek i inne cuda powodując taki problem. A problemem jest podobno sprzęgło alternatora. Tzn. jest do wymiany. Koszt został oszacowany na ok. 150zł robocizna + 180-250 za samo sprzęgło.
Czy któryś z bardziej doświadczonych kolegów może coś w tym temacie powiedzieć? Generalnie paski i rolki był wymianie na nowe całkiem niedawno.
//Edycja 18.03.2015
Byłem dziś u drugiego, zaprzyjaźnionego, mechanika. Popatrzył - brak osłony bocznej, masa syfu leci na rolki i paski. Osłonę dorobi. Posłuchał - może i sprzęgiełko alternatora - ale bardziej jakaś rolka dostała po dupie z braku osłony. Rozłoży i namierzy sprawcę. Na wtorek jestem umówiony. Zdam raport dla potomnych.
//Edycja 24.03.2015 [PROBLEM ROZWIĄZANY]
Bella odebrana od mechanika. Wymienione zostało sprzęgło alternatora (które ma postać rolki) + pasek. Dodatkowo mechanik zamontował mi boczą osłonę silnika - bez niej niestety szybko sytuacja by się powtórzyła, uzupełnił olej (komputer pokazywał zawyżoną ilość względem stanu faktycznego) oraz sprawdził świece żarowe (Bella coś czasem na nie narzekała przy rozruchu). Całość kosztowała 303zł.
Pozdrawiam