Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Temat: Koło zapasowe - wozić czy nie wozić ?

  1. #1
    Użytkownik Alfista Avatar zieloo007
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Racibórz
    Auto
    Była 156 1.9 jtd, jest Toyota Avensis t27 '18
    Postów
    4,144

    Domyślnie Koło zapasowe - wozić czy nie wozić ?

    Jak w temacie koledzy, wozicie ze sobą zapasówkę czy może macie inne sposoby na sytuację w razie przebicia opony ? Ja wyrzuciłem ostatnio koło zapasowe, bo nie dość że stara opona, to jeszcze 15" a na lato mam 17" i w razie "w"raczej byłoby niezręcznie jeździć z 1 "piętnastką". Fakt, że nigdy nie używałem zapasówki i nie miałem sytuacji typu gwóźdź w oponie.
    Może pianka? Jakie są wasze odczucia czy doświadczenia ??

  2. #2
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Lubuskie :)
    Auto
    AR 166 2,5 V6 AR 156 2,4 JTDm 20V
    Postów
    150

    Domyślnie

    Może tak... popuść wodze wyobraźni i pomyśl co byś zrobił, gdybyś był z 200km od domu, z uszkodzonym bokiem opony, bo jakiś wariat zmusił Cię do zjazdu na dziurawe pobocze. Żadna pianka wtedy nie pomoże a na starej 15tce spokojnie sobie do domu dojedziesz.
    Pianka piance też nie równa...możesz np kupić za małą pojemność, możesz kupić taką, która zalepi dziurę ale przy okazji tak się przyklei do wnętrza opony, że nie odkleisz i.. nie wyważysz, czyli na śmietnik tylko.
    Prowadząc zakład wulkanizacyjny różne cuda widziałem. Tylko koło zapasowe lub 'dojazdówka' daje pewność.... o ile masz w niej ciśnienie

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Competizione
    Dołączył
    09 2010
    Mieszka w
    Wołczyn
    Auto
    166 2.4 jtd 10v
    Postów
    444

    Domyślnie

    Ja nie mam co prawda koła zapasowego, ale mam zestaw naprawczy Alfa fix & go i uratował mi dupę kiedyś. Złapałem kapcia, i wychwyciłem że w oponie jest gwóźdź. Byłem na szczęście jakieś 5 km od domu. Myślę sobie wypełnię koło "magicznym specyfikiem" i dojadę jakoś. Jednak koła nie wypełniłem a użyłem tylko kompresora z zestawu pod zapalniczkę. Koło się nadmuchało i dojechałem na spokojnie do domu a na drugi dzień do wulkanizatora. Lepiej coś mieć ze sobą moim zdaniem, nawet jak nie dojazdówkę czy pełne koło to chociaż jakiś zestaw naprawczy.
    Ostatnio edytowane przez Competizione ; 14-05-2015 o 23:22

  4. #4
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,543

    Domyślnie

    Piankę z małym kompresorkiem zawsze możesz gdzieś zmieścić. Koło wolę zawsze mieć, bo różnie to bywa i kolega Franky dobrze to ujął dlaczego

  5. #5
    Użytkownik Świeżak Avatar Torin
    Dołączył
    04 2015
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR GT 2.0 jts
    Postów
    164

    Domyślnie

    Tydzień temu jakis kretyn przebił znajomemu bok opony nożem - bo tak :| Pewnie stanął nie tam gdzie trzeba.
    Niestety zestaw naprawczy na to nie poradzi. Dobrze, że to było 10 km ode mnie ...
    Zaznaczę, że koła zapasowego rzeczony kolega nie miał

    Torin

  6. #6
    Użytkownik Znawca Avatar szkodnik
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Radom,okolice
    Auto
    była 156:)jest GT Q2
    Postów
    1,551

    Domyślnie

    ja 15 na jednym miałem na drugim 17))co do wysokosci prawie to samo.Ja ze trasy robie to wczesniej w 156 dojadówke wyrzuciłem a wsadzałem 17 na zime,albo 15 pełen wymiar na lato,według mnie zapas jest potrzebny,do gt musze 15 kupic pełen wymiar

  7. #7
    Użytkownik Rowerzysta Avatar MyPPx
    Dołączył
    03 2014
    Mieszka w
    Okolice Krakowa
    Auto
    Alfa Romeo 159 1.9 JTDm 150KM
    Postów
    315

    Domyślnie

    Zdecydowanie polecam mieć chociaż dojazdówkę, juz 2 razy mi się zdarzyło że opona nie nadawała się do klejenia. Dojazdówka + oczywiście pompka lub kompresorek

  8. #8
    Użytkownik Alfista Avatar zieloo007
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Racibórz
    Auto
    Była 156 1.9 jtd, jest Toyota Avensis t27 '18
    Postów
    4,144

    Domyślnie

    No tak, jeśli złapie gwóźdź w bieżnik to jeszcze się dojedzie, ale na uszkodzenie boczne nie ma opcji...

  9. #9
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Złoty
    Dołączył
    09 2012
    Mieszka w
    Jaworzynka
    Auto
    Alfa Romeo 156 1.9 JTD Q4 SW DISTINCTIVE
    Postów
    520

    Domyślnie

    W Q4 w standardzie są zestawy naprawcze. U mnie nie ma już ani pianki ani kompresora, zresztą nie ufam takim wynalazkom. Jako że mam 2 komplety kół to wożę sobie teraz zimówkę w bagażniku, bo o zapasówkę 17" ciężko... i drogo. 205/50 r17 weszła bez większego problemu co mnie pozytywnie zaskoczyło
    trzeba wiedzieć że po użyciu pianki, czy innego uszczelniającego wynalazku, opona nadaje się raczej do wyrzucenia. Zresztą kolega wulkanizator napisał już wyżej jak to wygląda.


Podobne wątki

  1. Koło zapasowe - wnęka na koło
    Utworzone przez p_r_z_e_m_k_o w dziale GT
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 05-01-2017, 20:23
  2. [159] Koło zapasowe
    Utworzone przez flash1pl w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 03-07-2014, 21:16
  3. [145] Koło zapasowe
    Utworzone przez Mack the Knife w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 25-10-2009, 14:45

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory