witam. miałem ostatnio problemu z odczytem kodów błędów, aż wczoraj przypomniałem sobie, że w nadkolu jest puszka z czujnikiem par paliwa - o ile dobrze pamiętam nazwę. kolega kiedyś powiedział, że można go minąć poprzez żarówkę - podłączyłem żarówkę 5W 12V i po odpaleniu marchewka zgasła - auto chodziło z 10 minut na wolnych i się nie świeciła. Po tych 10 minutach wsiadłem w auto i jazda testowa - marchewka zapalała się i gasła. Moje pytanie - jaką oporność powinien widzieć komputer na tym czujniku i czy da się go jakoś minąć lub naprawić?? kupno używki nie wchodzi w grę a eper mi nie chodzi i nie wiem jaka jest cena nówki ale podejrzewam ze duża. pozdrawiam i czekam na wszelakie propozycje, aha silnik v6 12v 3,0 96r