Witam
Dzisiaj stojąc na światłach czekając na zielone światło mój prędkościomierz zaczął wariować. W pewnym momencie wskazówka zaczęła piać się do góry i zatrzymała się daleko poza skalą (zaznaczone na zielono w którym miejscu się zatrzymała). Po wyłączeniu zapłonu wskazówka została tak jak na zdjęciu. W pierwszej chwili pomyślałem, że uruchomił się jakiś test zegarów tak jak to bywa w nowych sportowych autach przed uruchomieniem silnika.
I teraz pytanie co mogło nawalić? Zastawiam się czy gdzieś może wilgoć się nie zapodziała bo dzień wcześniej jechałem w dość sporej ulewie. Miał może ktoś problem tego typu? Z tego co przeszukałem forum to o takich problemach nikt nie pisał
Dzieki z góry za pomoc
Pozdrawiam