Siemka panowie mam na oku ładną alfe 156 2.5v6 2002 rok sprowadzona z Niemiec do opłat.Posiada wadę iż chodzi tylko na wolnych obrotach nic nie reaguje na pedał gazu,czy mogę zaryzykowac i jo kupic nie wiedząc co jest zepsute sprzedawca twierdzi że już tako kópił z tym psikusem cena jest przystępna i spokojnie na naprawę moge przeznaczyć ze 1500zł,panowie proszę o podpowiedz czy ryzykować kupic i miec nadzieje ze usterkę usune mieszcząc sie w moich funduszach czy odpuścić