Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 29

Temat: Moja wersja dużych hamulców w 156

  1. #11
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    06 2009
    Mieszka w
    Küsnacht ZH/Warszawa/Puławy
    Auto
    AR 156 3.0 V6 '02
    Postów
    192

    Domyślnie

    Cytat Napisał slavol Zobacz post
    Ano w taki sposób - zaciągasz ręczny to tył przysiada, nie jest to spektakularny efekt ale jest i można go odczuć. I tak jak mówię u mnie bardziej chodzi o esp.
    No jakiś tam moment skręcający będzie, ale na przedniej osi ten efekt wielokrotnie większy. Przecież jak jedziesz i zaciągniesz ręczny, to tylne koła dawno się już zablokowały, a ty jedynie delikatnie zwalniasz. Zrób kiedyś eksperyment i zaciągnij ręczny, jak jedziesz do tyłu :-)

    Cytat Napisał slavol Zobacz post
    No i jeszcze kwestia hamowania w ostrym zakręcie wtedy tył też ma więcej do powiedzenia.
    Nie hamuje się w zakrętach, tylko przed. Każdy instruktor ci powie, że hamuje się na prostych kołach. Można co najwyżej delikatnie przyhamować, aby dociążyć przednią oś i uzyskać większą przyczepność przednich opon.

    Jak chcesz wyłączyć ESP, to wyciągnij wtyczkę z czujnika przeciążeń, jest obok komputera poduszek.
    Ostatnio edytowane przez alterro ; 25-08-2016 o 11:42
    Pozdrawiam,
    Adam

  2. #12
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,309

    Domyślnie

    A nie wyłączy to ABS'u jednocześnie ? bo ten, to się przydaje - w kwestii oszczędności opon chociażby, aby placka nie zrobić na nich.

    A co do rozwiązania tarcz to kurcze jakiś kosmos i profesjonlanie to wygląda - dzwony - a taki dzwon to wytrzymały wystarczająco jest ?
    Czy w komplecie z tarczą taką są też te śrubki ją mocujące ? I takie tarcze są powszechnie dostępne w razie potrzeby ?

    A co do tylnych hamulców , to jednak mają znaczenie ale pierwszym etapem jak piszesz powinno być usztywnienie zawieszenia, aby w hamowaniu się nie odklejały tylne koła od asfaltu.
    W sztywnej jak diabli pucharówce z lekkim tyłem mierzyłem kiedyś temperatury i tył był chłodniejszy wyraźnie od przodu, ale żeby tył był zimny to bym nie powiedział , więc hamuje także.
    W cywilnej 156 2,5 V6 mam z tyłu DS performance i widać po tarczy że to ma też co robić (i po zapyleniu felgi). No ale wyraźnie mniej niż przód, zawias mam seryjny poza stabilizatorami, przód 305mm z Punto Abarth.

  3. #13
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    06 2009
    Mieszka w
    Küsnacht ZH/Warszawa/Puławy
    Auto
    AR 156 3.0 V6 '02
    Postów
    192

    Domyślnie

    Nie wyłączy (sprawdzone w Poznaniu, będzie komunikat, że VDC jest wyłączony), ABS jedynie wykorzystuje czujniki prędkości obrotowej kół, a VDC dodatkowo czujnik położenia kierownicy i właśnie czujnik przeciążeń, żeby sprawdzić, czy samochód przemieszcza się zgodnie z tym, co skręt kierownicy sugerowałby.

    Dzwony to nie jest jakiś high-tech. To naprawdę jest bardzo ciężko rozwalić. Już chyba bardziej bałbym się o te 12 śrubek, prędzej je zetnie.
    Zazwyczaj śrubki dokupuje się osobno do tarcz, ale to zależy od producenta.

    Specjalnie wybrałem taki rozmiar tarczy, który jest w miarę popularny i można go kupić w kliku miejscach (np. C31528B u Taroxa).

    Przesadziłem z tymi 99%, pewnie gdzieś bardziej w okolicach 80%, co nie zmienia faktu, że to przednimi się hamuje, tylne jedynie spowalniają. Pamiętam jeszcze z listy couresportivo, jak był podany przykład 75, z której wyjęto tylne hamulce, aby zmniejszyć wagę.

    Czy twardsze zawieszenie poprawia hamowanie? Jak hamujesz, to momenty sił będą takie same, bez względu na to jakie masz zawieszenie. Różnica będzie taka, że przód mniej zanurkuje z powodu twardszej sprężyny, ale siła (ciążenia + momenty), jaką wywiera koło na asfalt będzie taka sama.
    Pozdrawiam,
    Adam

  4. #14
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar omen
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Auto
    GT
    Postów
    5,030

    Domyślnie

    z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że zbyt duża różnica w jakości hamowania przód-tył jest po prostu niebezpieczna.
    W poprzednim samochodzie po montażu 330mm na 4 tłoku brembo z 166 z tyłu zostało skromne 251mm. Zawieszenie ( w połowie opuszczone KW var 3 ) sprawne i bez luzów, zaciski tylne były w 100% sprawne, tarcze z klockami z tyłu prawie nowe a tył podczas gwałtownych hamowań z prędkości 150+ żył własnym życiem. Samochód ciężko było utrzymać na prawidłowym torze jazy na prostej drodze. Po przesiadce z tyłu na 276mm problem ustał.

  5. #15
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    06 2009
    Mieszka w
    Küsnacht ZH/Warszawa/Puławy
    Auto
    AR 156 3.0 V6 '02
    Postów
    192

    Domyślnie

    Wiesz co, jak tył lata (nieważne kiedy), to znaczy, że traci przyczepność. Moim skromnym zdaniem powód był dokładnie odwrotny, zbyt mocne hamulce i w efekcie zblokowanie kół, co powoduje utratę przyczepności i latanie.

    Tutaj http://stoptech.com/technical-suppor...alance-matters na samym dole jest wykres, który pokazuje co się dzieje, jak zmieniasz stosunek siły hamowania przód/tył. Na nim widać, że jak tył za bardzo hamuje, to samochód zaczyna być niestabilny.
    Pozdrawiam,
    Adam

  6. #16
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar omen
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Auto
    GT
    Postów
    5,030

    Domyślnie

    dokładając 25mm z tyłu na średnicy hamulce na pewno nie były słabsze a problem się rozwiązał

  7. #17
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    06 2009
    Mieszka w
    Küsnacht ZH/Warszawa/Puławy
    Auto
    AR 156 3.0 V6 '02
    Postów
    192

    Domyślnie

    Moim zdaniem masz za mało informacji, aby wysnuć taki wniosek. 25mm więcej nie zawsze oznacza mocniejsze hamowanie. Jeszcze raz: jak opona traci kontakt z asfaltem, to nie z powodu za słabych hamulców.
    Pozdrawiam,
    Adam

  8. #18
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar omen
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Auto
    GT
    Postów
    5,030

    Domyślnie

    w jaki sposób ma mi tylna opona tracić kontakt z asfaltem jak auto siedzi tak, że nie ma szczeliny między opona a błotnikiem. Twardość zawieszenia skręcona na maks. Zero nurkowania samochodu. Droga prosta jak stół, a opony nowe jedne z lepszych jeśli chodzi o przyczepność na suchym/mokrym.

  9. #19
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    06 2009
    Mieszka w
    Küsnacht ZH/Warszawa/Puławy
    Auto
    AR 156 3.0 V6 '02
    Postów
    192

    Domyślnie

    Opona straci kontakt z asfaltem (w sensie przyczepność), jak przestanie się kręcić.
    Pozdrawiam,
    Adam

  10. #20
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar omen
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Auto
    GT
    Postów
    5,030

    Domyślnie

    debilem nie jestem i słyszę kiedy opona trze po asfalcie. Tutaj problemem była różnica w sile hamowania przód-tył a nie zablokowanych tylnych kół.
    Odczuwalne to był w sposób jakby tył samochodu chciał wyprzedzić przód.

Podobne wątki

  1. Drżenie przy dużych prędkościach
    Utworzone przez Długi1987 w dziale 156
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 07-09-2015, 09:21
  2. Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 01-11-2014, 14:17
  3. Moja pierwsza Alfa 159 wersja TI ( małopolska)
    Utworzone przez Cisek w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 14-04-2014, 20:43

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory