Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Temat: [145] z kilkoma rzeczami do zrobienia, czy kupić?

  1. #1
    Evendi
    Gość

    Domyślnie [145] z kilkoma rzeczami do zrobienia, czy kupić?

    Witam,
    jestem nowy na forum, a mam nadzieję, że będę też kolejnym użytkownikiem Alfy.

    Chodzi
    o to, że do końca miesiąca muszę się zdecydować czy kupić czy nie Alfę
    145 z 1998 roku. 1.4 TS, 104 Km, centralny, alarm, blokada skrzyni,
    przebieg 155000 tys. km. Cena 6000 zł.

    W rozliczeniu zostawiłbym
    Cinquecento 700 z 1997 roku. Do zrobienia w nim: układ wydechowy,
    trochę poprawek lakierniczych, zawieszenie. Auto z alarmem i blokadą
    skrzyni biegów. Wersja z obrotomierzem itp. W zestawie opony letnie i
    zimowe. Koleś wycenił mi go na 1000 zł do zostawienia w rozliczeniu.

    Problem jest taki, że dziś byłem Alfą na przeglądzie i... Niby miało być OK, a okazało się, że nie do końca.
    Silnik
    jak powiedział w zadziwiająco dobrym stanie, wnętrze jak na te lata
    super, lakier w kilku miejsach poprawiany (przy czym w okolicy wlewu
    paliwa ewidentnie robiony na dość dużej warstwie - może czymś było
    przywalone itp.). Problem pojawia się w:
    -hamulce do zrobienia (wg. niego nawet przeglądu by nie przeszedł)
    -prawe tylne koło (wahacz i reszta) do zrobienia
    -układ wydechowy do zrobienia/poprawienia
    -miska olejowa cieknie (ale jest niby szczelna, więc to pewnie jakaś uszczelka albo coś)
    -kilka rzeczy do zrobienia w najbliższym czasie, ale sie nie pali z nimi

    Podsumowując:
    Facet chce 6000zł - 1000zł (Cinquecento) - to co się utarguje = około 4800 zł

    Mechani zasugerował, że jeżeli oddaje to Cinquecento to za 4500 zł mogę tą Alfę brać.

    Co
    o tym sądzicie? Powiem tylko, że jak się nią przejechałem to... No
    poprostu super wrażenie (oczywiście nie można porównywać do CC, tylko
    do innych aut którymi czasem mam okazję jeździć).

  2. #2
    Użytkownik Romeo Avatar aniol_jojo
    Dołączył
    09 2008
    Mieszka w
    Ruszów
    Auto
    156 SW - 2.4 JTDm 2004r
    Postów
    1,987

    Domyślnie

    miej nadzieje ze ta miska to tylko uszczelka - nowa nie kosztuje pare groszy co do robienia wlewu to chyba nie ma sie czym przejmowac? hamulce - to jest dosc obrzerny temat bo to jest tarcza, plyn, przewody, pompa, klocki i teraz co trzeba wymieniac? nie napisales dokladnie, zawieszka mysle ze nei bedzie czyms drogim ale 6000 wg mnie to troche gosc przegina jesli zejdzie do 4tys + Twoj cienias to wtedy MOŻĘ by sie oplacalo ale to jest tylko moja opinia niech sie inni wypowiedza
    "Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
    jest: 156 2.4 JTD 04r...
    była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...

  3. #3
    VIECIO
    Gość

    Domyślnie

    wiesz... ja kupilem tez alfe 146 tez bylo troszke rzeczy do wymiany... koles mowil ze nowy aku a tu sciema;/ kupilem nowy za 500 zl, wymienilem olej filtr powietrza wiec ja jestem zadowolony i liczylem sie z kosztami... Na alfe bylem chory wiec i tak bym ja kupil bo jestem wkoncu alfaholikiem ja bym ja bral lepiej zrobic i miec satysfakcje ze jezdzi sie limuzyna

  4. #4
    hobbit_666`
    Gość

    Domyślnie

    A na jakich felach jest ta alfa? Jakie opony? Jakies radyjko juz w niej jest? Na centralny, alarm i blokade skrzyni ja bym w ogole uwagi nie zwracal, wazniejse dla mnie jest jaki jest jej stan. Hamulce - przod czy tyl do zrobienia czy i przod i tyl? Uklad wydechowy to male piwo, jak da sie go jeszcze pospawac to koszta narazie niewielkie. Wahacze - spory koszt. Miska olejowa - tez raczej nie beda duze koszta. Tak wiec najdrozsze to wahacze kolego beda potem hamulce.Masz mozliwosc podlaczenia ja pod kompa? W jakim stanie silnik jest? Ladnie sie wkreca na obroty nic nie faluje, nie ma wyciekow?Gdzie stoi ta Alfa? Moze jest ktos z Katowic, kto by mogl koledze Ta alfe zobaczyc, by nie wpakowal sie nam nowy kolega w klopoty? Bo rozumiem, ze jest to alfa od handlarza, a wiedomo jak z nimi jest. Na twoim miejscu zastanawial bym sie nad ta alfa:
    FORUM Alfa Romeo Club Polska - klub fanów Alfy Romeo :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: forum, wymiana informacji między użytkownikami,
    Co do tej 145 hmmm ja bym jej chyba nie kupil, musisz jeszcze doliczyc koszt wymiany rozrzadu - wariator, pompa, napinacze paski, olej, filtry, kolo 800 zl. POszukal bym cos od jakiegos Alfisty, by miec w miare pewnosc, ze nie jest to trefny towar. Lepiej miesiac dluzej szukac niz potem miesiac plakac moim zdaniem.
    Ostatnio edytowane przez hobbit_666` ; 18-05-2009 o 20:34

  5. #5
    Evendi
    Gość

    Domyślnie

    aniol_jojo co do hamulców, to nie mogł mi powiedzieć dokładnie bez rozkręcenia/szczegółowego sprawdzenia... Ale powiedział, że to to mogą być tarcze i klocki, a przewody swoją drogą można by wymienić.

    Pomyślałem o dwóch rozwiązaniach:
    1) 4500zł + CC (któ¶ego remont to jakieś 1000/1200 zł) i biorę (stan w środku trochę na to wpływa, bo jest naprawdę OK)
    2) daję te 5000 zł + CC, ale hamulce i sprawę koła musi załatwić tak, żebym nie miał przynajmniej przez najbliższy czas problemów


    hobbit_666' zanim zdązyłem odpisać na poprzednie pojawił się Twój post. Odpowiadając:
    O alumach zapomnij, standardowe 14'. Opony w stanie OK (letnie), pociągną jeszcze trochę. Radyjko jest (ale bez szału - bez MP3 itp.- ale to nie ma takiego znaczenia, bo słucham tylko radia jak jadę ). Hamulce tył, z wyszczególnieniem tego paskudnego tylnego prawego koła. Układu nawet nie trzeba spawać, ale za jakiś sezon/dwa będzie to konieczne przy założeniu, że bez mocowań go nie rozwalę itp. Co do kompa - niestety nie. Silnik z opinii mechanika w stanie bardzo dobrym (aż się zdziwił, że nie warczy, nie faluje, nie spala jak traktor itp. - ogólnie OK). Co do wycieków, to poza tym przy misce brak. Alfa jest w komisie, ale od pierwszego właściciela z Myszkowa (ma jeszcze stare blachy itp.). Ona została w rozliczeniu za inne auta w komisie. Sytuacja o tyle dobra, że właściciel komisu jest OK i mój kolega go dobrze zna/pracował dla niego i sam mi go polecił. Facet bardzo ugodowy i mam nadzieję, że z ceny zejdzie na tyle, że przynajmniej część koniecznych rzeczy załatwię .
    Ostatnio edytowane przez Evendi ; 18-05-2009 o 20:49

  6. #6
    hobbit_666`
    Gość

    Domyślnie

    stan w środku trochę na to wpływa, bo jest naprawdę OK
    Jak jest to auto od handlarza to srodek napewno jest ladnie wymyty, by odwrocic Twoja uwage od czegos innego, nie skupiaj sie na takich detalach jak srodek, patrz na jego stan techniczny, bo tym autem rozumiem ze jezdzic chcesz a nie postawic na osiedlu by sie ladnie w srodku prezentowalo?

    Lepiej sam zrob jak juz sobie te hamulce. Wlozy ci koles jakies inne tarcze stare klocki tez uzywki i problem zniknie przy zakupie ale pojawi sie za tydzien. JAk juz to sam naprawiaj.
    Ostatnio edytowane przez hobbit_666` ; 18-05-2009 o 20:41

  7. #7
    Evendi
    Gość

    Domyślnie

    Co do środka, to masz rację, to jest mało ważne. Ale w końcu tam się przebywa.
    Wymyty/wyczyszczony nie jest . Jest w takim stanie jak go dostał (pierwszy raz nią jechałem dzień po tym jak ją miał), bo nawet popiołu z popielniczki nie do zdążyli usunąć, czy takich rzeczy jak trawy z dywaników, kurz, standardowe przybrudznia itp.

    Pewnie, że nie ma stać , ma dawać mi radość prowadzenia. Ale to też jakoś wpływa na cały obraz auta. Co do stanu techniczego, to liczę się z tym, co będzie trzeba zrobić i może masz rację, że lepiej samemu....

  8. #8
    hobbit_666`
    Gość

    Domyślnie

    JAk sam sobie cos zrobisz to wiesz co masz, wiesz jakie klocki wlozyles itd. a jak ci to zrobi ktos to nie bedziesz wiedzial dokonca co w niej jest wlozone. Napisz jeszcze co z tymi felgami, jakie w niej sa? Czy jakies radio jest? To sa detale, ale dzieki temu mozesz zaoszczedzic pare groszy np. na wahacze :-) Powiem ci tak, jak masz pieniadze zeby wlozyc w ta alfe z te 3 tys. to warto ja kupic, w sobie porobisz to co trzeba i bedziesz wiedzial co w niej siedzi, ale jak nie masz dodatkowych 2 - 2,5 tys. jeszcze to ja bym ta alfe odpuscil, taka jest moja opinia, ale wybor i tak do Ciebie nalezy. CHodzi o to, ze nie chce zebys byl rozczarowany jak przyjda ci koszty napraw, chce zebys zdal sobie sprawe, ze to nie jest taka tania zabawa, ale powiem Ci, ze gra jest warta swieczki.

  9. #9
    Evendi
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Evendi Zobacz post
    O alumach zapomnij, standardowe 14'. Opony w stanie OK (letnie), pociągną jeszcze trochę. Radyjko jest (ale bez szału - bez MP3 itp.- ale to nie ma takiego znaczenia, bo słucham tylko radia jak jadę ).
    Na chwilę obecną nie mam, ale nie żal mi jak coś mam na auto wydać. Kwestia czasu... i powoli będzie się wszystko robiło .

    Czyli ogolnie jest OK?

  10. #10
    hobbit_666`
    Gość

    Domyślnie

    Czyli z tego co piszesz jest OK, za 4500 tys. <tak>

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 07-02-2012, 08:51
  2. ALFA ROMEO 156 skóry czy jest możliwość zrobienia loga?
    Utworzone przez Johnson w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 08-09-2011, 08:09
  3. [145] Do zrobienia deal na części...
    Utworzone przez aquarius01 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 12-02-2010, 23:59

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory