Stan podwozia - zabezpieczenie

[Karlik]

Witajcie Alfisti!

Belle już znacie przyszedł czas na zajrzenie pod spód. bajka to to nie jest ale tragedii też nie ma.


na szczęście nie ma żadnych dziur ale gdzieniegdzie zaczyna się sypać. Muszę jak najszybciej zabespieczyć podłogę przed zimą. A na wiosnę może uda się wysłać pacjenta do blacharza.

gorzej jest z tłumikiem który ewidentnie nadaje się do wymiany


puki co pojdzie standard żeby coś było bo dziurawy jest jak ser. a na przyszły rok zawita pradopodobnie końcówka ragazoona, a może i komplet

nie wspominając o elementach gumowych zawieszenia i osprzęcie...


roboty jest sporo od czegoś trzeba zacząć. Co myślicie o tym stanie? Macie jakieś swoje patenty na zabezpieczenie ognisk korozji? co stosujecie na zabezpieczenie?

Dodatkowo mam pytanie co powinno być w miejscu zaznaczonym na czerwono?.

Wybaczcie jakość zdjęcia ale skasowało mi ponad połowę dzisiejszych zdjęć... po drugiej stronie kolektora też są takie gwinty. domyślam się że coś tam powinno być

miska jak widać też miała przygodę

więc czeka mnie dużoooo pracy a czasu jest mało bo najprawdopodobniej od stycznia będę bez kanału...

za wszelkie wskazówki z góry dziękuję!

pozdrawiam, Karol

[piter]

Podłoga nie wygląda źle, ale może się okazać, że jak zaczniesz dłubać te ogniska korozji to pojawią się dziury na wylot. Widać urwane gumowe odbojniki z tyłu. W zawieszenie/hamulce widać, że dawno nikt nie zaglądał.
Zamiast tego trójkąta w wydechu można dać rurę. Ja mam ten trójkąt i środkowy bez dziur, zdemontowane z mojego auta w razie czego

[Karlik]

Podłoga nie wygląda źle, ale może się okazać, że jak zaczniesz dłubać te ogniska korozji to pojawią się dziury na wylot. Widać urwane gumowe odbojniki z tyłu. W zawieszenie/hamulce widać, że dawno nikt nie zaglądał.
Zamiast tego trójkąta w wydechu można dać rurę. Ja mam ten trójkąt i środkowy bez dziur, zdemontowane z mojego auta w razie czego

Piter Bingo! zacząłem czyścić wszystkie ogniska i zrobiło się jeszcze ciekawiej



puki co od dwóch dni czyszczę widoczne miejsca gdzie jest rdza, znajduje kolejne...czyszczę... znajduje kolejne chce to na zimę jak najlepiej zabezpieczyć a na wiosnę może uda mi się odłożyć kase i oddać belle do kogoś kto zajmie się tym podwoziem profesjonalnie. Najgorsza jest ta dziura. Na razie szukam sposobu by jakoś to ogarnąć...

Dzięki za wskazówki i ocenę!dodatkowo zapytam bo widzę że wiesz o czym mówisz podpowiesz co to za element?



co do hamulców i zawieszenia chciał bym to zrobić przy okazji podłogi na wiosnę. Puki co domowy minister finansów już krzywo patrzy na moje wydatki na ślicznotę ale tłumik jest już zamówiony i mam nadzieje w przyszłym tygodniu dojedzie.

pozdrawiam, K

[piter]

Na zdjęciu to jest chyba poduszka mocowania silnika.
Wyczyszczone miejsca możesz pociągnąć środkiem który hamuje rdze np. Brunox Epoxy. Dziure, puki co zaklajstruj jakimś uszczelniaczem butylowym np. Sikalastomer 710.
Niestety podłogi w tych autach były fabrycznie słabo zabezpieczone. Korozja pojawia się najczęściej na łączeniach elementów.
Widzę, że zapału do roboty nie brakuje, a to jest najważniejsze

[Dziaru]

Powiem Ci że podłoga naprawdę wyglada przyzwoicie . Więc naprawdę możesz być zadowolony z jej stanu . Wyczyść , zabezpiecz , zamaluj . Ta rdzę najlepiej wydrzeć do blachy albo włosami muszyna albo normalną tarczą do szlifowania .

[Witboy]

ważne że mało dziur, na rdze super jest cortanin f , potem pomalować epoksydem i na to bitgum zrobi powlokę elastyczna i będzie super, jak male dziurki to lata i migomat

[Karlik]

Dzięki za rady! zapał jest a jak jego zaczyna brakować jest jeszcze sporo ambicji

niestety nie mam prądu w garażu. Zresztą tak jak pisałem sam garaż z kanałem mam do końca miesiąca więc "konserwacja" podwozia jest poniekąd wymuszona i zupełnie nieplanowana... no ale trzeba sobie radzić tak więc szczotki druciane i szpachelki idą w ruch. czyszczę ile mogę potem idzie warstwa brunoxa, później znów szczotka i z godziny na godzinę jest coraz lepiej. Pewnie i tak nie uda mi się tego zrobić tak jak powinno być to zrobione ale do wiosny przetrwa i przynajmniej wyhamuje działanie korozji. Na pewno będzie ciut lepiej niż było. a co myślicie żeby zaklajstrować dziurę pastą głuszącą? zda egzamin? bo mam jeszcze puszkę po garbusie i z tego co pamiętam dawało to rade

[Przemo939]

Proponowałbym rozebrać jeszcze od środka i sprawdzić miejsca łączenia podłogi z progami. Sprawdź też przednie podłużnice od komory silnika, są tam otwory (właśnie na wysokości mocowania poduszek) oraz nadkola przednie wzdłuż mcphersona.

[Kevio]

Powiem Ci że podłoga naprawdę wyglada przyzwoicie . Więc naprawdę możesz być zadowolony z jej stanu . Wyczyść , zabezpiecz , zamaluj . Ta rdzę najlepiej wydrzeć do blachy albo włosami muszyna albo normalną tarczą do szlifowania .

Jeśli to jest przyzwoity stan to ja chyba odpuszczę plan sprawienia sobie do zabawy 145 w 1.7Boxer/2.0TS. Serio jest tak źle?

btw. Brunox'a Epoxy odradzam, to jest porażka. Próbowałem przeróżnych porad jak go stosować i zawsze wychodzi kaszana, mniejsza lub większa ale zawsze trzeba poprawiać. Za to środek od firmy APP jest ok (nie pamiętam dokładnej nazwy).

[kasztelan]

Jeśli to jest przyzwoity stan to ja chyba odpuszczę plan sprawienia sobie do zabawy 145 w 1.7Boxer/2.0TS. Serio jest tak źle?

Hehe, w takim razie pozostaje Ci kupno tylko nowego auta. Taka rdza jak jest tutaj czyli powierzchowna dotyczy 95% używanych aut.