Koledzy kupiłem sobie fotele podgrzewane do Crosswagona gdzie grzania nie miałem. Moje pytanie brzmi czy się orientujecie czy pod podłogą jest elektryka schowana pod te fotele? Wydaję mi się że instalacja była jedna i gdzieś czytałem że u kogoś tak własnie było ale szukam sprawdzonego źródła. Druga rzecz to taka że sprawdziłem fotele podłączając pod akumulator, jeden i drugi po podłączeniu akumulatora nie działały, obwód w jednym się nie zamykał a w drugim nie sprawdzałem bo byłem pewien ich uszkodzenia. Zabrałem sie za ich rozbieranie (nie polecam strasznie popieprz... ) zdjąłem skórę i rozdzieliłem matę na pół aby dojść do drucików i... moim oczom ukazał się drucik nigdzie nie przerwany Maty były całe, więc o co chodzi? Biorę akumulator którym sprawdzałem i podpinam do niego maty które kiedyś kupiłem ( same maty, inne niż te z powyższych foteli ) grzeją ale bardzo słabo, myślę skoro mam już mate z fotela na wierzchu podpinam go, no i grzeje ale też ledwo ledwo( przez skórę nie dawało rady wyczuć) i chyba okazuje się że akumulator nie ma siły nagrzać mocniej. Po rozebraniu maty sprawdziłem obwód i był, teraz moje pytanie czy akumulator ma duży wpływ na siłę grzania? Co prawda miał 12,6V ale nie wiem jak ampery. Przychodzi wam coś do głowy? Jutro postaram podpiąć fotel ten w którym mam pewność co do tego że jest dobry pod akumulator w samochodzie. Jakbym coś źle wyjaśnił dopytujcie i pomóżcie, bo niby fotel ok ale nie grzeje jak powinien.