dziwny dźwięk - skrzynia / wał ?

[SFilip]

witam,
ponieważ powoli zbliża się koniec gwarancji czas zacząć przyglądać sie pewnym sprawom z bliska. Wcześniejszy temat stukającego amortyzatora załatwiony (wymiana gwarancyjna).
Teraz coś równie ciekawego. Giulia 2.2 diesel 180KM; Q2 automat, 51kkm. Najlepiej słychać temat na postoju w pozycji "P" przy otwartych drzwiach. Choć przy ściszonym radiu np na światłach tez to słychac w środku i dochodzi od spodu samochodu. Wydobywa sie on mniej więcej spod pozycji/miejsca kierowcy, bliżej silnika niż tyłu. Po dodaniu gazu i puszczeniu, gdy silnik spada z obrotów słychac wyraźnie jak jakis obracający sie element(y) zmniejsza swoją prędkość obrotową (szum ? gwizd to raczej nie jest). Bardziej bym to porównał do zatrzymywania sie po wyłączeniu zasilania pilarki stołowej, potocznie mówiąc cyrkularki tylko ciszej.
Na wolnych obrotach nie ma tematu.
Wybieram sie do stacji obsługi posluchac innego egzemplarza, ale moze juz ktoś z Was zauwazył/usłyszał cos takiego.

pozdrawiam

[walgreen]

Mnie zastanawia wstrząs/wibracja jaką czuć po dodaniu/odpuszczeniu gazu na postoju.

[GTBodek]

Nagraj proszę filmik to forumowi mechanicy zaraz zdiagnozują problem.

- - - Updated - - -

witam,
ponieważ powoli zbliża się koniec gwarancji czas zacząć przyglądać sie pewnym sprawom z bliska. Wcześniejszy temat stukającego amortyzatora załatwiony (wymiana gwarancyjna).
Teraz coś równie ciekawego. Giulia 2.2 diesel 180KM; Q2 automat, 51kkm. Najlepiej słychać temat na postoju w pozycji "P" przy otwartych drzwiach. Choć przy ściszonym radiu np na światłach tez to słychac w środku i dochodzi od spodu samochodu. Wydobywa sie on mniej więcej spod pozycji/miejsca kierowcy, bliżej silnika niż tyłu. Po dodaniu gazu i puszczeniu, gdy silnik spada z obrotów słychac wyraźnie jak jakis obracający sie element(y) zmniejsza swoją prędkość obrotową (szum ? gwizd to raczej nie jest). Bardziej bym to porównał do zatrzymywania sie po wyłączeniu zasilania pilarki stołowej, potocznie mówiąc cyrkularki tylko ciszej.
Na wolnych obrotach nie ma tematu.
Wybieram sie do stacji obsługi posluchac innego egzemplarza, ale moze juz ktoś z Was zauwazył/usłyszał cos takiego.

pozdrawiam

Nagraj proszę filmik to forumowi mechanicy zaraz zdiagnozują problem.

[murder]

Mnie zastanawia wstrząs/wibracja jaką czuć po dodaniu/odpuszczeniu gazu na postoju.

Lekka buda + silnik wzdłuż

[azar]

Dokładnie. Też mnie to zdziwiło ale to był mój pierwszy samochód z silnikiem wzdłuż
To jak w subaru boxer. Ten to dopiero się telepie na boki na światłach

[jaboleq]

Turbo słychać pewnie jak schodzi z obrotów.

Wydymione samsungiem.

[anAlfaBeta]

Ja taki gwizd świst miałem kiedyś po wyłączeniu silnika w 159 (jakby przejeżdżał motor ścigacz hamując silnikiem daleko) i to była kwestia alternatora albo sprężarki od klimy, coś tego typu co się jeszcze kręciło (w sumie alternator nie może się kręcić jak stanie pasek więc może raczej klima).

[Tomtrz]

Dokładnie. Też mnie to zdziwiło ale to był mój pierwszy samochód z silnikiem wzdłuż
To jak w subaru boxer. Ten to dopiero się telepie na boki na światłach

To żebyś zobaczył jak 8 garów potrafi budą zatelepać, aż widać jak się auto pochyla na boki

No ale zjawisko całkowicie naturalne, bezwładność mas wirujących silnika. Przy silniku poprzecznie położonym działa ta sama siła, tylko nie czuć tego w takim stopniu. W końcu z oczywistych wzgledów łatwiej rozbujac auto na boki niż w przód-tył.