Podjade moją Imprezą na jakiś spot Alfisti, to usłyszycie co to znaczy porządne brzmienie 4 cylindrów
Boxer to jest boxer. Tu nie ma dyskusji, że jego dzwiek wymiata
JTS też bardo ładnie brzmi jak na cztery garki.
Oooo to to to ...bardzo nie podoba mi się praca silnika 5 cylindrowego (drgania na wolnych obrotach) natomiast dźwięk (oczywiście przy rozpędzaniu pow 2000 obr) jest idealny.
Jestem fanem rajdów i dlatego wspomniałem o Audi Quattro. Subaru Impreza jest moim kolejnym nie spełnionym marzeniem....ten bulgot uwielbiam i jednocześnie nienawidzę. Rozkręcając się z wolnych obrotów brzmi jakby jej wypadały zapłony...
No i Alfa 33 miała boxera pod maską wcześniej.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Mając Brere 2.4 (od razu nadmienię, ze sprawną) trudno przy normalnej dynamicznej jeździe w trasie było zejść poniżej 6,5. Przy małym ruchu jak się jedzie równo to jeszcze idzie zejść wte okolice ale przy normalnym natężeniu każde wyprzedzenie i średnia leciała w górę. Ogólnie średnie spalanie 7,5 do 8,5 czyli pokrywa się mniej więcej z tym co ludzie piszą w raportach na autocentrum
Co do dźwięku to fakt 2.4 brzmi zdecydowanie lepiej od 1.9 ale to nadal klekot i o ile w środku przy przyspieszaniu jako tako to jeszcze było słychać to jak odpaliłeś na zimno to niestety nikogo nie oszukałeś Przesiadłem się na R4 w turbobenzynie niebo, a ziemia jeśli chodzi o dźwięk mimo, że do Vałki i tak mu daleko jak stąd do księżyca https://www.youtube.com/watch?v=iI4b9QDgLSk
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 30-01-2019 o 13:51
Boxer czy nie to nie ma znaczenia, kolektor nierównoodległościowy odpowiada za ten dźwięk i rzędowa 4 zabrzmi tak samo
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Moje V6 też ma delikatny bulgot na wolnych obrotach, o niczym to nie świadczy. R4 z kolektorem nierównoodległościowym też będzie bulgotać, tak samo jak nowsze STi czy wolnossące Imprezy z równoodległościowym bulgotać nie będą.
Reszta wydechu też ma na to wpływ oczywiście ale w tym konkretnym przypadku to głównie kolektor.
[MENTION=25058]FXX[/MENTION]
W zasadzie masz racje. Z tym że siły pierwszego i drugiego rzędu są zrównoważone, ale występują wibracje (od jednego do drugiego 'końca' wału). Problemem jest położenie wałka wyrównoważającego względem wału korbowego.
Dziękuję za poprawienie mnie.