Nie macie wrażenia że w waszych Giuli jak jedziecie ponad 160 maska tak faluje jakby miała odpaść ?
Nie macie wrażenia że w waszych Giuli jak jedziecie ponad 160 maska tak faluje jakby miała odpaść ?
Też to zauważyłem. Jak w prawdziwej wyścigówce
Potwierdzam. Niestety to wina niezbyt idealnie spasowanej maski przez producenta. Po lekkiej korekcie w serwisie problem ustąpił.
Jak chcecie sami powalczyć to na dzień dobry polecam odkręcenie trochę gumowych odbojów pod maską - powinno pomóc.
Powyzej 200 lekko drga ale to samo mialem w 159
drga, ale dopiero w okolicach vmax
w
Kolega jechał z przodu to w lusterku myślał ze mi się otworzy. Ale może ta regulacja pomoże.
Regulowałem bo nie dolegała dobrze po odbiorze i mam wrażenie, że po prostu jest wiotka z racji oszczędności na wadze. W sumie jakoś jestem przyzwyczajony do tego.
Tak, wzmocnienie wspawają.
U mnie macha też falowała w okolicach 160-180 km/h, dodatkowo był problem z otwarciem maski - po pociągnięciu dźwigni maska nie podskakiwała do położenia zablokowanego tak, jak powinna. Wg mnie był problem z zamkiem po stronie kierowcy ale one są jakieś dziwne - nie trzymają symetrycznie i ten po stronie kierowcy na zamkniętej masce ma jakby luz (można ruszać maską góra dół po tej stronie).
W serwisie coś pogrzebali i jest OK - maska się otwiera, falowania też nie zaobserwowałem od tamtej pory.
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była