Cześć.
Alfa jest kapryśna, a mimo to ją kupujemy. Często wolimy ładną, acz kłopotliwą w życiu dziewczynę od szarej nie sprawiającą problemów myszki. Mamy w sobie pewne emocje, które stawiają wyżej bicie serca, od chłodnej kalkulacji....dlatego tak jak Wy, ja też kupiłem Alfę (a nie Passata, czy Skodę)...już trzecią, ale teraz dopiero się z Wami witam!
Mam nadzieje zdobyć tu wiele wiedzy, jak reagować na fochy mojej miłej , a także podzielić się swoimi doświadczeniami.
Adrian