Witam
Od niedawna mam problem ze sprzęgłem. W początkowej fazie jak naciskam na pedał to ma dość spory luz a sprzęgło łapie praktycznie przy samej podłodze. Bez znaczenia, czy zimny silnik, czy ciepły. Dodatkowo w pierwszej fazie wciskania sprzęgła (podczas luzu) słychać jakby coś tarło, ale nie mam pewności, czy w pompie sprzęgła, czy może to wina samego pedału. 2,5 roku temu były wymieniane wszystkie tulejki mocowania pedałów, więc może tu akurat jest OK. Poziom płynu hamulcowego w normie. Wysprzęglik na skrzyni jest suchy. Pompa jest trochę zabrudzona jakimś smarem, ale jest tak już od dłuższego czasu. Kompletne sprzęgło i dwumas były zmieniane 1,5 roku temu. Czy to pompa, wysprzęglik, czy jeszcze coś innego? Co mogę jeszcze zrobić, by znaleźć winowajcę?