166 2.4 JTD

[q_v_p]

Hejka wszystkim ...

jestem nowym na forum .. i po przeszukaniu calego forum nie znalazlem interesujacego mnie tematu



Mianowice zamierzam kupic Alfe 166 2.4 JTD
Oczywiscie jak kazdy zapalony alfista zaden inny samochod nie wchodzi w gre tylko Alfa 166
mam juz upatrzona (nie na alegro ) kolor czarny 2000r, cena 24 tys.
full opcja z jasna skora .. i martwi mnie tylko jedno ... duzo sie mowi o awaryjnosci Alf .. ale sadze ze te plotki pochodza od osob ktore w zyciunie siedzialy w alfie .. a co dopiero jezdzily ale do rzeczy .... chcialbym o konkretne wytyczne przy kupnie 166 tz. na co mam zwracac najwieksza uwage ... szczegolnie przy silniku 2,4 ktory i tak bedzie mial chip-a

chcialbym sie takze dowiedziec ( od osoby ktora posiada taki model silnika) o co najbardziej trzeba dbac w tym samochodziku .. jak ksztaltuja sie ceny roznych czesci ...a takze uslyszec wszelkie fakty i mity krazace o Alfie ... aaa i najwazniejsze czy przy chip-ie silnik warjuje ( tak slyszalem :?: ) .. i ja jest zywotnosc tego silnika przy chip-ie

sadze ze temat rzeka i ktos moze powiedziec abym dokladnie przegladal forum a sie wszystkiego dowiem .. ale je chce generalnie wszystko wiedziec na temat tego autka ... w jednym poscie .. myel takze ze sie przyda w jednym miejscu wszystko o silniku 2.4 .... prosze nie mowcie abym szukal caly czas ... jestem nowym forumowiczem !!!

z Gory dziekuje !!! :mrgreen:

[Sysio166]

Witamy :wink: Po pierwsze to sprawdź dobrze zawieszenie, bo naprawa go zaraz po zakupie auta może zrujnować nie jedną "przeciętną" kieszeń. Zobaczy czy cała elektronika, szczególnie klima działa jak należy, bo z tym też możesz mieć później problemy. Silniczek ładnie chodzi, ale od 2tyś obrotów-chip powinien wypełnić tą dziurę :wink: Ja też o tym myślałem, ale niestety kasa popłyneła w siną dal. Auta te są awaryjne i tyle, ale na szczęście rzadko zdarzają sie poważniejsze awarie. Opinię tą zbudowały przeważnie pierdoły, które czasem naprawdę potrafia uprzykrzyć życie no i ludzie, którzy nie potrafią wybaczać Za 24tyś nie kupisz auta tego segmentu, które da Ci tyle co 166. Są ludzie, którzy wolą kupić plastikowe "bezawaryjne" pudełko z korbkami w drzwiach i są tacy, którzy oczekują więcej wygody, przestrzeni i poprostu luksusu, a to w eksploatacji więcej kosztuje. W Twoim przypadku możesz mieć to wszystko za 24tyś, ale nie raz jeszcze spotkasz sie z ludzmi, dla których luksusowe solidne auto to tylko Audi A6, BMW5 czy Meś E-klasse... Częściowo zgadzam się z nimi, ale weź człowieku kup któregoś z powyższych z 2000r. za 24tyś, niemożliwe. Jeśli nawet, to doprowadzenie go do uzywalności pochłonie fortunę. AR166 to piękny, niepowtarzalny samochód i polecę go każdemu, kto będzie umiał się z nim obchodzić. To nie jest betoniarka jak Octavia czy Passat, ten samochód trzeba kochać, trzeba wlewać w nią dobre paliwo, nie oszczędzać na serwisowaniu. Jeśli chodzi o części to generalnie jest dużo zamienników, w niektórych przypadkach lepiej kupić oryginał, ale nie są to jakieś kosmiczne ceny. Gwarantuję Ci, ze jak tylko się troszkę z nią poznasz to pokochasz ją mimo wszystko :mrgreen: Obejrzyj ją 5 razy zanim sie zdecydujesz, ja w moją poprostu wskoczyłem...i kosztowało mnie to sporo pieniędzy, ale teraz nie zamieniłbym jej na żadne inne auto (chyba, ze fortuna spadnie mi z nieba) chyba, ze na wersje z 3 litrowym silnikiem. Pzdr.

[q_v_p]

Hmmmm wiem ze ALFA to ALFA ... albo sie ja Kocha albo Nienawidzi ... ja sie Zakochalem !!!!!! ... i wiem ze o piekno trzeba dbac ..

Widze ze masz taki sam silniczek jak mnie interesuje .. i dobrze ..

sadze ze wlasnie dokladnie ja bed emusial sprawdzic .. i dl zabiore ja przed samym kupnem do serwisu Fiata .. i zobaczymy co wykaze ... jesli mozna wiedziec to ila taka przyjemnosc moze kosztowac ?? tzn. przeglad w Fiacie ??

Jak juz mowilem .. ja siedizalem w tej alfie .. takze ja jechalem ... iii Tylko ten samochod kupie .. ale jestem tez rozwazny i dl pytam na co musze zwrocic uwage ....


A sie jeszcze spytam jak z paliwem ??? i ile (jeslo mozna wiedziec ) kosztuje Cie roczne utrzymanie tej pieknej besti ???

[Sysio166]

Nie wiem ile w ASO, jak siostra kupywała auto płaciliśmy 150zł za kompletną diagnostykę w zwykłym warsztacie, ale naprawdę fachowym-wszystko jej pokazali czarno na białym..no i zbiliśmy z ceny 1500zł :mrgreen: Jeśli chodzi o spalanie to jest bardzo dobrze, średnio wychodzi mi 9,5l, najmniej udało mi się zejść w trasie na 6biegu do 5,3l, jak przycisne to podchodzi pod 12-13l.

[Tuti]

Co do czipa bym sie zastanawial... jeden Pan na naszym forum ze 150 koni zrobil 180 i turbine juz 2 razy wymienial - przebieg 40 tys!!!

[q_v_p]

Ahaaaa no to zalezy jak kto jezdzi .. ja napewno nie bede sie scigal tym samochodem z jakimis dzieciakami ....

hmm a co do chipa .. to jedni mowia ze sie nic nie dzieje z turbinami drudzy narzekaja .. juz nawet nie wiem co o tym sadzic ?? ... a ze sie tak spytam to jak Ci sie podoba moc w swoiej 166 ??? ... bo chyab masz silnik 136KM ???

bo wlasnie zastanawiam sie co z tym chipem ?? czy sie ladowac w to czy nie ;/

[marcin1135]

ale nie raz jeszcze spotkasz sie z ludzmi, dla których luksusowe solidne auto to tylko Audi A6, BMW5 czy Meś E-klasse... Częściowo zgadzam się z nimi, ale weź człowieku kup któregoś z powyższych z 2000r. za 24tyś,

Nie na temat ale wypowiem sie.
Ja sie z tymi ludzmi w ogole nie zgadzam. Dla mnie to sa taczkowozy (no moze oprocz audi). Alfa jest niepowtarzalna, oryginalna, taki zloty srodek miedzy sportem a luksusem.
Porownajmy wg ceny np. meska E z 97r bo takieog mozna by kupic za okolo 30 tys. Co on soba prezentuje? Taki toporny kartofel...
BMW 5 98r - bryla ladna, srodek cienki ale nie to jest najwazniejsze. Jak widzisz lysego kolesia w dresach to co drugi z nich wsiada do bety. Poza tym na drogach jest tego teraz mnostwo...

Ale to moja opinia, nie chce tu nikogo urazic

Moje zdanie Sysiu166 jest takie :

[center:31e21b9092]mamy NIEBIANSKIE KAROCE[/center:31e21b9092]

[Sysio166]

... a ze sie tak spytam to jak Ci sie podoba moc w swoiej 166 ??? ... bo chyab masz silnik 136KM ??

No tak, ja mam 136KM, czasem to za mało ale ogólnie jestem zadowolony z osiągów tego auta. Nie jest to 3.0 V6, ale pali 9l, a nie 15-20 :roll:

Moje zdanie Sysiu166 jest takie: mamy NIEBIANSKIE KAROCE

Się zgadzam w 100% z kolegą :mrgreen:

[areks]

Co do czipa bym sie zastanawial... jeden Pan na naszym forum ze 150 koni zrobil 180 i turbine juz 2 razy wymienial - przebieg 40 tys!!!

Ja mialem przyjemnosc przejechac sie kiedys taka zaczipowana 166 2,4JTD, podciagnieta byla do 180KM, nawet mialem ja wciagac ale...to jednak byl diesel a nie V6.
Jednak te silniki V6 to jakas magia...tymbardziej ze swoja kupilem od pana Di Maggio :mrgreen: :mrgreen:
Czasami chodza mi po glowie oszczednosci zwiazane z JTD ale...jednak V6 daje miod na moje uszęta DD DD

[q_v_p]

No to tak pod generalnie jak do konca jest z tymi chipami ???

zalezy to od konkretnego modelu ... katowania turbiny ... czy poprostu wszystkie sie sypia ???


Wiem ze to bedzie 166 ... bo jest bajeczna ... ja nwet nie smiem porownywac 166 do jakiejsc bety 5 z 97 roku ... dla mnie te samochody wygladaja jak czolgi - dosc topornie i ociezale ... i zbieraja sie wolniej niz niejedna toyota z tegoz roku

Zobaczymy co wykarze na ASO ... i w tedy bede mial wiecej do powiedzienia