Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[tomaz]

@tomaz - jakie zalety ma wolnossak? Poza mniejszą liczbą psującego się osprzętu? Nie przesadzajcie, bronicie tych wolnossaków jak Kmicic Częstochowy, a to nie ma sensu. W tej chwili silniki spalania wewnętrznego idą tą samą drogą, jaką szły dorożki w przełomie XIX i XX wieku. Już nawet naczelny petrolhead ameryki Jay Leno przyznaje, że takie silniki nie mają sensu. I zgadzam się z nim w całej rozciągłości, ale jestem na tym forum chyba jedyny.

Skoro tak, to powiedz mi jak to jest, że technika idzie do przodu, wszystko niby lepsze... a ja do dzisiaj nie jechałem żadnym turbo autem, które jechałoby tak fajnie jak stara Alfa 164 z 3.0V6 Busso 12v i gazem na lince? Nie wspominając o dźwięku tego tandemu Busso + Ragazzon.
Tylko nie mów mi o Giulii Q i autach za 400tys. 164 to nie było superauto, mocowo też dupy nie urywa, ale mimo to zapie..la aż miło. Wsiadasz do nowego 2.0TB i co? Jest szybsze do 100 bo skrzynia, ale reakcja na gaz mówiąc oględnie pozostawia sporo do życzenia, dźwięk to nawet przemilczę, spalanie wcale nie jest dużo lepsze, żeby nie powiedzieć podobne. Osprzęt jak wspomniałeś się nie psuje.
Czy w dobie telefonów z procesorami >2GHz naprawdę takim problemem jest skonstruowanie przepustnicy, która zareaguje tak jak ta w 164? Czy to może jednak silnik jest tutaj problemem?

[Anderson]

To Alfa Romeo- wersja SW nie jest tak konieczna jak np. Skodzie lub VW. Dostępność wersji SW (jak również innych typowych dla VAG-ów rzeczy) wcale nie zwiększyłaby znacząco sprzedaży. .

Ciekawa teoria.... Polecam sprawdzić, ile sztuk alfy 159 sprzedało się w wersji sedan a ile w wersji sportwagon..... Jakieś wnioski się nasuwają?

- - - Updated - - -

[MENTION=788]tomaz[/MENTION] - jakie zalety ma wolnossak? Poza mniejszą liczbą psującego się osprzętu? .

zapytaj mazdę. Sprzedaje się znakomicie, mimo praktycznie braku upustów i relatywnie dość wysokich cen. Auta mają wolnossaki.

- - - Updated - - -

A tu kolejne brednie, wypisywane półtora roku temu. Oczywiście, autor tego nie wymyślił. Wymyślili to w FCA. I wy mówicie coś o wiarygodności marki?
https://moto.rp.pl/parking/20920-pre...-wazne-nowosci

[jersey]

Skoro tak, to powiedz mi jak to jest, że technika idzie do przodu, wszystko niby lepsze... a ja do dzisiaj nie jechałem żadnym turbo autem, które jechałoby tak fajnie jak stara Alfa 164 z 3.0V6 Busso 12v i gazem na lince? Nie wspominając o dźwięku tego tandemu Busso + Ragazzon.
Tylko nie mów mi o Giulii Q i autach za 400tys. 164 to nie było superauto, mocowo też dupy nie urywa, ale mimo to zapie..la aż miło. Wsiadasz do nowego 2.0TB i co? Jest szybsze do 100 bo skrzynia, ale reakcja na gaz mówiąc oględnie pozostawia sporo do życzenia, dźwięk to nawet przemilczę, spalanie wcale nie jest dużo lepsze, żeby nie powiedzieć podobne. Osprzęt jak wspomniałeś się nie psuje.
Czy w dobie telefonów z procesorami >2GHz naprawdę takim problemem jest skonstruowanie przepustnicy, która zareaguje tak jak ta w 164? Czy to może jednak silnik jest tutaj problemem?

Jeździłem 12 i 24 zaworowymi Busso, jakoś nigdy nie rozumiałem zachwytu tymi silnikami - silnik jak silnik. Szczerze - nie widziałem żadnych przewag Busso nad swoimi JTD, a moja popierdziawka którą mam w Kii jest o niebo przyjemniejsza w jeździe niż te Busso jakimi jeździłem.

Więc fajna jazda to pojęcie względne. Ja do tej pory nie jechałem samochodem który był tak fajny w jeździe jak Tesla Roadster (pierwsza, rzecz jasna). A tam ani linki, ani przepustnicy, że o jakichkolwiek cylindrach nie wspomnę.

zapytaj mazdę. Sprzedaje się znakomicie, mimo praktycznie braku upustów i relatywnie dość wysokich cen. Auta mają wolnossaki.

Biorąc pod uwagę jak Mazda rozwija swoje silniki, to z Busso mają one tyle wspólnego co moje 1.4 TGDI. Bo nie powiesz, że Skyactive X poza brakiem turbo jest "normalnym" wolnossakiem. Mazda obrała taki kierunek eko-rozwoju jaki obrała. Biorąc pod uwagę, że Honda nawet do Type-R pakuje już turbo to wolnossak jakichś istotnych przewag nie ma .

[bobby]

Czy w dobie telefonów z procesorami >2GHz naprawdę takim problemem jest skonstruowanie przepustnicy, która zareaguje tak jak ta w 164? Czy to może jednak silnik jest tutaj problemem?

Myślę, że sposób reakcji pedału gazu może być wypadkową wielu czynników, w tym troski o zużycie samego silnika, zużycia paliwa etc...
W nowszym nabytku zauważyłem coś ciekawego - praca pedału gazu zaprogramowana jest w taki sposób że ruszając z miejsca wystarczy musnąć gaz, później możesz go w zasadzie nie dotykać, a silnik do momentu gdy ruszysz i tak podtrzyma wyższe obroty.
Skoro można robić takie rzeczy, to błyskawiczną reakcję na gaz też da się zrobić, ale prawdopodobnie z wyżej wymienionych powodów producenci tak nie robią.
Myślę, że sprytny elektrotechnik dałby radę to przeprogramować jeśli komuś by na tym mocno zależało. Na pewno w ECU jest kilka map do obsługi samego pedału gazu.

[tomaz]

Skoro można robić takie rzeczy, to błyskawiczną reakcję na gaz też da się zrobić, ale prawdopodobnie z wyżej wymienionych powodów producenci tak nie robią.
Myślę, że sprytny elektrotechnik dałby radę to przeprogramować jeśli komuś by na tym mocno zależało. Na pewno w ECU jest kilka map do obsługi samego pedału gazu.

Nie jestem tego taki pewien - poczytaj co piszą użytkownicy Giulii. Czytałem sporo narzekań na opóźnioną reakcję na pedał gazu w Veloce i Super.

Biorąc pod uwagę jak Mazda rozwija swoje silniki, to z Busso mają one tyle wspólnego co moje 1.4 TGDI. Bo nie powiesz, że Skyactive X poza brakiem turbo jest "normalnym" wolnossakiem. Mazda obrała taki kierunek eko-rozwoju jaki obrała. Biorąc pod uwagę, że Honda nawet do Type-R pakuje już turbo to wolnossak jakichś istotnych przewag nie ma

Mazda to świetny porzykład. W swoim Skyactive 2.0 miałem moment 230Nm (zmierzone na MAHA, seria), gdzie w Busso 2.5V6 było seryjnie 220Nm... To pokazuje postęp. Jeździ się tym świetnie, a przewagi? Poza ogromną wygodą użytkowania... spalanie. Ja mam ciężką nogę, więc paliła mi 8-9 litrów jak pomykałem. Ojcu pali teraz 6.5-7. Przypominam że to auto o rozstawie osi jak w 166, masie circa 1300kg i 8s do 100.
Jeśli już o przewagach... Mazda w wolnossakach nie musiała wstawiać GPF. Jak myślisz, czemu?

[Kurynio]

A tu kolejne brednie, wypisywane półtora roku temu. Oczywiście, autor tego nie wymyślił. Wymyślili to w FCA. I wy mówicie coś o wiarygodności marki?
https://moto.rp.pl/parking/20920-pre...-wazne-nowosci

No niestety nie bałdzo się to sprawdziło, też właśnie to kiedyś czytałem
Nr 1 - dupa blada, jak kupowałem Stelvio w lutym to właśnie nawet sprzedawca czekał i mówił, że nowa Giulietta będzie w Genewie, co było wiadomo...
Nr 2 i 3 - ma szansę się sprawdzić z tym liftingiem, wszystkie znaki to niby potwierdzają, zobaczymy co wyjdzie
Nr 4 - no raczej definitywnie dupa jak z numerem 1, a moim zdaniem biorąc pod uwagę, że mają już bazę X500 nie byłoby głupim pomysłem, zrobić małe Rombo, później kompaktowego Tonale i może by się to i kręciło

[radosuaf]

159 jak na kombi jest spoko (szczególnie w TI) ale też bez przesady że ładniejsze od sedana .

A z brakiem silnika pomiędzy Veloce a Q się zgadzam, IMO jest za duży przeskok - takie 350KM byłoby w sam raz. Zresztą były swego czasu plotki o wprowadzeniu takowego ale ucichło.

Sprawdźcie, jakie są najbardziej chodliwe wersje Passata albo BMW 3. Te 2.0 200 KM jest akurat - nie łapie się w wyższą akcyzę, nie wygląda głupio jak jakieś 1.5 w limuzynie, moc ma adekwatną do najniższego modelu w gamie. Utyskujecie, że Giulia jest za droga, a oczekujecie modelu droższego od Veloce. Moim zdaniem klienci albo kupują samochód do jazdy codziennej i nie potrzebują mocy, albo kupują wersję Q. Fajnie się takie pośrednie ogląda jako kilkuletnie używki, ale w salonie nie każdy chce dorzucić 40 czy 50 tys. za 70 KM.

[tomaz]

Fajnie się takie pośrednie ogląda jako kilkuletnie używki, ale w salonie nie każdy chce dorzucić 40 czy 50 tys. za 70 KM

Nie każdy, ale jednak dla niektórych to jest wyznacznik. Jest taka grupa docelowa ludzi, którzy nie kupią Q, bo chociażby z racji wieku im to nie przystoi (w ich mniemaniu), ale ze względu na to że ich stać i lubią luksus nie biorą pod uwagę aut z R4, bo V6 to dla nich minimum. Po co ich skreślać na starcie?

[radosuaf]

Oczywiście - lepiej mieć taką wersję niż nie mieć. Natomiast pytanie, czy taka inwestycja się zwróci. Volvo zostawiło tylko R4 i na sprzedaż nie narzeka.

[alfist]

Ja bym kupił coś pośredniego ceną i osiągami miedzy Veloce a Q, ale nie ma. Wersja Q jest za droga. Jeszcze o stylistyce , SW i wielkości sprzedaży; model 156 był dla Alfy wielkim sukcesem rynkowym i tak się dobrze sprzedawał w wersji sedan, gdyby nie było SW więcej by się sprzedało sedanów- wcale nie jest tak że SW podwoiła sprzedaż. Ten model tak miał że przyciągał swym wyglądem i stylem nawet zatwardziałych VAG-owców, którzy nagle zmieniali orientacje , w Giuli niestety czegoś takiego nie ma i błędem jest mówienie że tu wystąpiłaby taka sama proporcja- że wprowadzenie SW podwoiłoby sprzedaż, prawdopodobnie inwestycje na Giulia- SW nawet by się nie zwróciły.
"Cytat Napisał alfist Zobacz post
jednak bardzo wielu się podoba i nie mają zastrzeżeń"
Przecież ten temat jest właśnie o tym, że jednak niewielu...
-Takumi, ja tu pisałem tylko o stylistyce Alfy, temat dotyczy czegoś innego.