Witam serdecznie wszystkich Alfaholikow i alfaholiczki. Problem wygląda następująco: Po dłuższym nie używaniu alfy wycieraczki zaczęły chodzić dość dziwnie, jakby miały ciężko. Zignorowałem problem bo stwierdziłem że może muszą się rozruszać (głupie , prawda?) Pewnego razu stanęły w pozycji górnej i ręcznie je sprowadziłem do pozycji spoczynku. W wolnej chwili wyciąglem cały mechanizm na stół i sprawdziłem bezpiecznik , lecz on był okej ale profilaktycznie wymieniłem na taki sam, następnie sprawdziłem wtyczkę próbnikiem lecz prąd dochodzi na każdym biegu, następnie wziąłem się za silnik i na "krótko" podając napięcie 12v do 2 przewódw za płytką silnik chodzi aż miło. Więc zostaje płytka. Teraz pytanie czy można ją jakość zreanimowac ? Oczywiście mógłbym wymienić silnik bo koszt takowego nie jest przerażający nawet za nowy, ale jak coś można naprawić to wolę to zrobić dla zwiększenia własnego doświadczenia. Nie jestem elektrykiem więc proszę tłumaczenie w wersji Łopato logicznej