Siemka wszystkim.
Czy za self-test jak i brak połączenia z reflektorami odpowiedzialna jest tylko i wyłącznie przetwornica w lewym reflektorze? Zdaje się, że jest ona lampą główną (Master)
Po włączeniu świateł mijania prawa soczewka tylko drgnie dół-góra a lewa nie wykonuje żadnego ruchu. Dodatkowo nie mogę się połączyć FES-em z xenonami. Żarniki świecą, postojówki, długie, kierunki również działają.
Brak jest (nadmienię raz jeszcze) równoczesnego testu poziomowania, połączenia z diagnostyką FES, oraz brak reakcji na pozycjometr tylny.
Nie właściwy kabel lub nie właściwy COM. Taki mam komunikat. Niemniej jednak z ECU, poduszkami i ABS-em łączy się bez problemu.
Zdejmę zderzak z lewej strony, wymontuję reflektor, rozbiorę przetwornicę i sprawdzę elektronikę na okoliczność zimnych lutów.
Reflektor mam na stole. Nie rozklejałem go, zdjąłem wszystkie klapki dojścia do żarówek i definitywnie widać, że silniczek jest podłączony bezpośrednio z przetwornicą. Wszystkie cztery przewody silniczka biegną do przetwornicy.