Skrzynia M32.
Pierwsza dolewka była resztką jaka mi została, czyli jakieś 0,3L. I po tym jedynka już wchodzi normalnie od ok. 3 tygodni się nie zablokowała.
Poszedłem za ciosem i niedawno dokupiłem i dolałem 0.7L i jestem w lekkim szoku. Przestał drgać drążek zmiany biegów na 3 i 4 biegu przy puszczaniu gazu. Na zimnym jak lekko dodałem gazu tak do 2000obr. coś tłukło się w skrzyni jak obijane talerze. Teraz tego nie ma. Wydaje mi się też, że nie ma tego efektu klapnięcia czasami przy zmianie biegów.
Wniosek mam taki. Przed zawiezieniem skrzyni do mechanika dolejcie sobie oleju i to porządnie. Ja wg. poprzedniego właściciela miałem olej zmieniany, ale chyba nalano tam ze 2L. Szkoda, że nie ma miarki jak w 156, bo nie chce mi się zlewać teraz całości żeby sprawdzić ile tam jest. Ale chyba lepiej ciut więcej niż za mało.