Kilka pytań po zakupie używki / alarm nie działa

[oosia]

Hej.
Ostatnio przesiadłam się ze 147 na Giuliettę (2014, 1.4 170KM, 90 tys. przebiegu). Chciałabym rozwiać kilka wątpliwości, licząc na odpowiedź od użytkowników, którym znany jest ten model :-) Poprzedni użytkownik jeździł tym samochodem od niedzieli, przez pół roku zrobił jakieś 200 km, stał praktycznie cały czas w garażu.

1. Czy jeżeli olej był wymieniany w czerwcu zeszłego roku i jest na nim przejechane niecałe 1200 km, to czy jest sens wymieniać na nowy? Czytałam, że te silniki są wrażliwe, aczkolwiek nie wiem czy w tym przypadku różnicę zrobi wymiana o pół roku później?
2. Czy jest sens wymieniać świece, jeżeli ostatnia wymiana była przy 60 tys. (w ASO poradzili wymienić, bo "tak jest w instrukcji")?

3. Nie mogę rozkminić jak uruchomić alarm. Wiem, że jest fabrycznie zamontowany (jest syrena, czujnik otwarcia maski, czujniki przy szybie), jednak jakkolwiek próbuję uruchomić to nie chce się włączyć.

4. Czy u was też stuka/skrzypi przednie zawieszenie przy przejazdach przez progi zwalniające? W ASO powiedzieli mi, że "ten typ tak ma".
5. Hamulce są praktycznie nowe, jednak zauważyłam, że czasami piszczą nawet podczas jazdy. Macie jakiś pomysł? W ASO ten sam tekst, co powyżej - "ten typ tak ma".
6. Auto drży - czuć to na kierownicy i widać po lusterkach (zwłaszcza od strony pasażera). Wyczytałam, że mogą być to poduszki, jednak w ASO ocenili "na oko", że są ok.
7. "Cyka" mi osłona termiczna - czy jest sens ją wymieniać?
8. Przy puszczaniu sprzęgła słychać czasami taką "sprężynkę" - spotkał się ktoś z Was z czymś takim?

Pytań dużo, jednak po moich przygodach ze 147 wolę rozwiać chociaż część swoich wątpliwości, niż na start pakować w nią niewiadomo ile, wymieniając po kolei rzeczy, które problemu nie rozwiążą, także proszę o wyrozumiałość :-) I z góry dziękuję za odpowiedzi.

[PingNoMore]

Ad. 1 Olej do wymiany.
Ad. 6 Na oko to babka w szpitalu wylądowała. Poduszka do wymiany.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[PaneBartoszku]

1. Też wymieniłbym olej
2. Świece do wymiany, 60k to chyba maks. interwał. Niektórzy zalecają już po 30k.
4. Skłaniałbym się do tego, że "ten typ tak ma". W moim przypadku przed wymianą wahaczy skrzypienie pojawiało się często, po wymianie pojawia się już sporadycznie.
5. Piszczą w czasie jazdy? Nie podczas hamowania? Moje poprzednie brembo piszczały od czasu do czasu podczas hamowania. Może należałoby wyczyścić.
6. Poduszka silnika do wymiany. Przy 90k padają jak w zegarku.

[Piotriix]

2. Świece do wymiany, 60k to chyba maks. interwał. Niektórzy zalecają już po 30k.

Świece wymieniamy max co 30 tyś / patrz instrukcja obsługi/
Osłona termiczna -załóż większe podkładki
Alarm jak jest zablokowany to tylko Mes lub serwis pomoże./chyba ,ze sama syrena jest wyłączona kluczykiem/
Co do reszty już koledzy napisali.

[PaneBartoszku]

Świece wymieniamy max co 30 tyś / patrz instrukcja obsługi/

Zgadza się, przepraszam za wprowadzenie w błąd Max. co 30k.

[oosia]

5. Piszczą w czasie jazdy? Nie podczas hamowania? Moje poprzednie brembo piszczały od czasu do czasu podczas hamowania. Może należałoby wyczyścić.

Tak, podczas jazdy. Jadę, stanę np. na światłach i jak ruszę to chwilę po potrafi być „pipipi”.

[PaneBartoszku]

Tak, podczas jazdy. Jadę, stanę np. na światłach i jak ruszę to chwilę po potrafi być „pipipi”.

No to rozebrać, sprawdzić, przy okazji wyczyścić/nasmarować. Może ktoś poprzednio chciał zaoszczędzić na klockach.

[oosia]

No to rozebrać, sprawdzić, przy okazji wyczyścić/nasmarować. Może ktoś poprzednio chciał zaoszczędzić na klockach.

Wcześniej wszystkie wymiany były robione w ASO, więc chyba tam czegoś nie dopilnowali ;-) I właśnie tam mi powiedzieli, że "ten typ tak ma", że mogą wyczyścić, ale za miesiąc będzie to samo...

[nikomach]

Cześć.

Ad.3. O nareszcie temat fabrycznego alarmu!

Jakoś nie mogłem na Forum znaleźć tego tematu. Też mam taki alarm, ale... też chyba nie działa. "Chyba", bo jak to stwierdzić? Generalnie, mam info na wyświetlaczu, że "Alarm unavailable" (czy jakoś tak, teraz piszę "z głowy"), stąd wnioskuję, że alarm nie działa. Ale z drugiej strony: głooooośno daje sygnał przy otwieraniu i zamykaniu samochodu, a alarm wewnętrzny działa, bo gdy zostawiłem dziecko w aucie (na 2 min. na stacji benzynowej) i zamknąłem samochód, to migał awaryjnymi i na wyświetlaczu był komunikat o próbie włamania. Kiedyś też przy otwieraniu bagażnika alarm zawył, ale.. tylko raz i szkoda, że nie pamiętam jak do tego doprowadziłem. Następnie, po zamknięciu samochodu chyba powinna świecić czerwona lampka na środkowym panelu przy przełączniku z kluczykiem. I u mnie raz, może dwa razy, świeciła! Ale to wszystko. eh, szkoda, że takie cyrki z tym alarmem, bo w sumie to był duży argument przy zakupie, a tu taki kwas. W ASO stwierdzili, że widzą błąd z syreny i dlatego proponują wymienić syrenę (ok. 900zł). Ale..jak to wymienić syrenę, skoro piszczy głośno i wyraźnie przy otwieraniu i zamykaniu? Domyślam się, że to nie świadczy jeszcze o poprawnym jej działaniu w ogóle, ale cóż.

Podsumowując.
1. Chyba powinna świecić czerwona lampka na panelu przy przycisku z kluczykiem.
2. Nie mam pomysłu jak sztucznie wywołać wycie alarmu.
3. Zamykanie kluczykiem dezaktywuje alarm. Ale nic to nie pomogło w mojej analizie. Jedynie wiadomo, że faktycznie wtedy go dezaktywuje, bo nie ma komunikatu "Alarm unavailable" - za pierwszym zapaleniem samochodu.

A jak to dokładnie jest u Ciebie/u Was?

Pozdrawiam.

[oosia]

Cześć.

Ad.3. O nareszcie temat fabrycznego alarmu!

Jakoś nie mogłem na Forum znaleźć tego tematu. Też mam taki alarm, ale... też chyba nie działa. "Chyba", bo jak to stwierdzić? Generalnie, mam info na wyświetlaczu, że "Alarm unavailable" (czy jakoś tak, teraz piszę "z głowy"), stąd wnioskuję, że alarm nie działa. Ale z drugiej strony: głooooośno daje sygnał przy otwieraniu i zamykaniu samochodu, a alarm wewnętrzny działa, bo gdy zostawiłem dziecko w aucie (na 2 min. na stacji benzynowej) i zamknąłem samochód, to migał awaryjnymi i na wyświetlaczu był komunikat o próbie włamania. Kiedyś też przy otwieraniu bagażnika alarm zawył, ale.. tylko raz i szkoda, że nie pamiętam jak do tego doprowadziłem. Następnie, po zamknięciu samochodu chyba powinna świecić czerwona lampka na środkowym panelu przy przełączniku z kluczykiem. I u mnie raz, może dwa razy, świeciła! Ale to wszystko. eh, szkoda, że takie cyrki z tym alarmem, bo w sumie to był duży argument przy zakupie, a tu taki kwas. W ASO stwierdzili, że widzą błąd z syreny i dlatego proponują wymienić syrenę (ok. 900zł). Ale..jak to wymienić syrenę, skoro piszczy głośno i wyraźnie przy otwieraniu i zamykaniu? Domyślam się, że to nie świadczy jeszcze o poprawnym jej działaniu w ogóle, ale cóż.

Podsumowując.
1. Chyba powinna świecić czerwona lampka na panelu przy przycisku z kluczykiem.
2. Nie mam pomysłu jak sztucznie wywołać wycie alarmu.
3. Zamykanie kluczykiem dezaktywuje alarm. Ale nic to nie pomogło w mojej analizie. Jedynie wiadomo, że faktycznie wtedy go dezaktywuje, bo nie ma komunikatu "Alarm unavailable" - za pierwszym zapaleniem samochodu.

A jak to dokładnie jest u Ciebie/u Was?

Pozdrawiam.

U mnie w ogóle nie działa :-))) Tj. wszystkie potrzebne diody działają (pod szybą i przy kluczyku), przy zamykaniu auta z kluczyka i otwartym bagażniku daje o tym znać - nic poza tym. Żadnych komunikatów, żadnych reakcji na poruszanie (środek, maska), NIC. Także wciąż szukam odpowiedzi.