Niedawno zamontowalem dodatkowe czujniki temperatury wody i oleju. Temperatura oleju jest mierzona dzieki czujce, jaka jest wkrecona w trojnik, ktory laczy sie z silnikiem w okolicach walka rozrzadu (trojnik wkrecilem w miejsce oryginalnego korka, jaki tam byl - patrz zalacznik).
Od popoczatku niepokoja mnie niskie wskazania temp oleju, np dzis przy temp powietrza rzedu 22 st olej ma ok 60 kilka stopni, nawet podczas jazdy z predkosciami 180 km/h i probach przyspieszen do 240 km/h. Do 75-80 dzwiga sie tylko w czasie jazdy miejskiej od swiatel do swiatel lub po zatrzymaniu auta, kiedy chlodnica oleju nie pracuje zbyt wydajnie. Temperatura wody trzyma sie w przedziale 70-85 st.
Poczatkowo myslalem, ze czujka przeklamuje, dlatego zmierzylem olej w misce dokladnym termometrem i potwierdza on wskazania czujki z trojnika - ok 65 st przy jezdzie (dzis przejechalem ponad 80 km).
Jakie sa Wasze komentarze do tej sytuacji, bo jak dla mnie moj silnik jest za zimny. Co sadzicie o umiejscowieniu czujki temp oleju w trojniku przy walku rozrzadu?