Alfa czerwono różowa

[Uszatek]

eee tam.

Żaden, powtarzam żaden dobry lakiernik nie pomaluje nigdy tylko tego, co ma pomalować( no chyba że tak chce klient) . Aby uniknąc róznicy w odcieniu , maluje sie jeszcze coś obok ( w cenie usługi) , np: malując błotnik, drzwi maluje sie do połowy ,a na reszte clar. efekt murowany. Nie da sie dobrać na 100% idealnie koloru, chociażby ze wzgledu na wiek auta, a na spaltach pomiedzy elementami, ewentualne misie dopiero widać.

porównywanie 2 elementów, ale fragmentarycznie, niczego nie dowodzi.

PZDR :uszy:

[Rigidigi]

porównywanie 2 elementów, ale fragmentarycznie, niczego nie dowodzi.

ok moge wstawić zdjęcie całego samochodu i ide o zakład, że i na zdjęciach i na żywca nie poznasz które elementy były malowane.

[Uszatek]

jasne. Gdzie były gniotki tez mam powiedzieć 8)
Ale dawaj.

Nie zaszkodzi popróbować.

Pozdrawiam
Marcin

[Lesio]

Mysle ze mozna dobrac ja do swojej 10 letniej Alfy dobieram bez problemu tzn. lakiernik to robi ale malujac nowa czesc kladzie 1-2 warstwy na elemnty obok i prkatycznie bez przyjzenia sie kolor jest taki sam, a mam czerwony metalik.

[Uszatek]

Tak Lesio , masz 100% rację, tylko jeśli auto jest malowane akrylem to juz lipa. Bo jeśli w bazie ( color + lakier bezb) to jest łatwiej. Po prostu nie ma przejścia pomiędzy warstwami nowej i starej farby tzn, jest ale pokryje to klar, i połysk jest taki sam wszedzie. W przypadku akrylu, przejście będzie widoczne podczas polerowania. I Pupa zbita.Musowo malować cały element, lub gubić przejście gdzieś na listwie, przetłoczeniu.... Ja na szczęście mam ( Wy pewnie też) lakier w bazie. Nie metalik, zwykła pastela. Ale już kupiłem 2,5 litra farby, więc idę za ciosem....

:uszy:

[lesio146]

jedna uwaga...czerwony lakier nie tylko w AR plowieje od slonca.kolega lakiernik twierdzi ze ma to jakis zwiazek z promieniami UV ktore na czerwony(odziwo nie czarny czy inny ciemny)dzialaja najmocniej.co do roznicy w malowanym elemencie jest to niestety w przypadku kilku letnich czerwonych alf nie uniknione.pozdrawiam

Całkowicie sie nie zgadzam . Auto musiało być żle pomalowane ( żle dobrany kolor ) właśnie ten lakier Rosso 130 b/b tak właśnie wyglada od nowosci

NIE MIALEM NA MYSLI TEGO KONKRETNEGO AUTA!!!!!!!A TWOJE CALKOWICIE SIE NIE ZGADZAM TO RACZEJ NIE WIELE ZMIENIA W TYM TEMACIE ZE CZERWONY PLOWIEJE :mrgreen: OTWORZ DRZW W SWOJEJ CZERWONEJ ALFIE I ZOBACZ CZY NIE MA ROZNICY W ELEMENTACH WYSTAWIONYCH NA SLONCE A SCHOWANYCH.A DYSKUSJA NA TEMAT JEKI LAKIER JAK DOBRANY ITP ITD NA PODSTAWIE ZDJECIA TO PARANOJA

[lesio146]

co do roznicy w malowanym elemencie jest to niestety w przypadku kilku letnich czerwonych alf nie uniknione

No to looknij jak można dobrać lakier do 8 letniego samochodu..
http://www.forum.alfaholicy.org/topi...eru-vt2901.htm

lukac na zdjeciu????jestes powarzny?nie jestem lakiernikiem,mam kolege calkiem dobrego w tym fach.daje ci gwarancje ze po obejzeniu auta powie ci co bylo pacykowane

[lesio146]

eee tam.

Żaden, powtarzam żaden dobry lakiernik nie pomaluje nigdy tylko tego, co ma pomalować( no chyba że tak chce klient) . Aby uniknąc róznicy w odcieniu , maluje sie jeszcze coś obok ( w cenie usługi) , np: malując błotnik, drzwi maluje sie do połowy ,a na reszte clar. efekt murowany. Nie da sie dobrać na 100% idealnie koloru, chociażby ze wzgledu na wiek auta, a na spaltach pomiedzy elementami, ewentualne misie dopiero widać.

porównywanie 2 elementów, ale fragmentarycznie, niczego nie dowodzi.

PZDR :uszy:

racja!!!!!pozdrawiam

[Lesio]

Słuchajcie nie ma wiecznie trwalego koloru nawet czerwien Ferrari plowieje po kilku latach ale te samochody otacza sie inna opieka. :mrgreen: