Witam
Mam do wymiany rolke napinającą i prowadzącą pasek klinowy, mechanik powiedział że można z tym, gdyż wizytę mam dopiero w sobote. Czy może mi się coś uszkodzić jeszcze ?
Pozdrawiam
Witam
Mam do wymiany rolke napinającą i prowadzącą pasek klinowy, mechanik powiedział że można z tym, gdyż wizytę mam dopiero w sobote. Czy może mi się coś uszkodzić jeszcze ?
Pozdrawiam
Jeśli łożysko w rolce Ci się nie "zapiecze" to nic nie może się stać, dojeździsz do soboty, jeśli tak, to nie będziesz miał ładowania, wspomagania no i pompa cieczy chlodzącej przestanie działać ..... to tyle konsekwencji, jak poczujesz że nie masz wspomagania to nie próbuj dalej jechać bo zagotujesz silnik. Jak źle napisałem niech mnie ktoś poprawi, ale w ts to chyba na jednym pasku wszystko jest.
Pompa wody w TS jest napędzana paskiem rozrządu.
Chyba pompa napędzana jest paskiem rozrządu, z tego co się oreintuje to pasek klinowy napędza alternator, pompę wspomagania i ewentualnie sprężarkę klimatyzacji ale co do tego nie jestem pewien.
Tak jak pisze Lesio , pompa wody w TS jest napedzana paskiem rozrzadu, pasek klinowy napedza alternator, pompe wspomagania i klimatyzacje jesli jest na pokladzie.
Jezeli rolka w Twoim aucie mocno piszczy , to musisz uwazac , gdyz moze dojsc do zablokowania rolki, w konsekwencji do zerwania paska klinowego , a w najczarniejszym scenariuszu zerwany pasek lubi sie wkrecic w pasek rozrzadu no i sam rozumiesz , bedzie bolało
ja dzisiaj kupiłem te rolki i zapłaciłem 130 zł do soboty jakoś muszę wytrzymać i ograniczyć jazdę , bobryt mi mechanik nie mówił żebym wymienił rozrząd a mechanika mam zaufanego bo od zawsze prowadzę do niego alfę...
Wam się chyba porąbało o jakich rolkach mówicie
Nic raczej nie uszkodzisz, ew. możesz stracić ładowanie i wspomaganie, zwłaszcza jak strzeli pasek.
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda