Witam,
Wiem, że temat przewijał się już na forum, ale nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Nie będę opisywał całej historii, tylko krótko i na temat. Silnik 2.5V6 '99, na hamowni wyszło 167KM (niebieski), 194Nm (czerwony) - nawet biorąc poprawkę na straty na skrzyni Sportronic jest to sporo za mało. Kształt chyba poprawny.
Na pierwszy ogień: przepływka.
Zrobiłem pomiary unidiagiem podczas jazdy na 2 biegu od dołu do końca (czyli 6500obr bo wtedy skrzynia włącza 3). Zmierzyłem:
1) masę powietrza (diag1b) + napięcie na MAF (diag1a) + temp powietrza (diag1c)
2) masę powietrza (diag2a) + obroty silnika (diag2b)
Masa max wychodzi 500. Wg tego dokumentu:
http://www.guzzimental.com/documents...%20Sensors.pdf
powinno być 640. Czy tak rzeczywiście powinno być??
I jeszcze: podczas wymiany przepływki ok. rok temu wymieniony został sam wkład. Wg tego tematu:
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...y_wkladek.html
wkładka f 00c 2g2 030 znajduje się zarówno w przepływce 0 280 217 531 jak i 0 280 218 019. Natomiast wg dokumentu cytowanego wyżej przepływka 0 280 218 019 ma masę max 480.
To może ja mam po prostu złą wkładkę?
Mam włożoną oczywiście f 00c 2g2 030.
Konkludując: wymieniać wkładkę, czy wymieniać ale na inną?
I pytanie dodatkowe: czy to normalne, że wskazanie temperatury rośnie z obrotami??
z góry dzięki i pozdrawiam,
~tomaz