Zima coraz bliżej wiec nowe pomysły w głowie, zaczynam rozmyślać nad wykrzesaniem dodatkowych KM i Nm z mojego 3.0. Pierwotnie pomysł był dodmuchać kompresorem jakieś 0,5bar w ten silnik i dobić w okolice 300KM, lecz przeglądając zagraniczne fora wpadłem na coś co wcześniej chodziło mi po głowie dokładnie hybryda V6 doładowana sprężarką. W Polsce raczej chyba nikt nie zbudował nic takiego ale może o czymś nie wiem ...
Obecnie w aucie mam włożone 3.0 24V, do tego w garażu pod stołem zachomikowane 2,5 V6 24V, popularnym na zachodzie jest składane z 3.0 i 2,5 jednego silnika, dokładnie powstaje coś o czymś już kiedyś pisałem na tym forum, blok/głowice/tłoki/korbowody od 3.0 24V wał korbowy od 2,5 24V daje to hybrydę o stopniu sprężania ok. 7,8:1 i pojemności ok 2700-2800cm3 i to już można dmuchać mocno, na seryjnych tłokach spokojnie 350KM i 450Nm można zrobić do jazdy na co dzień.
Sprężarki miały by to być popularne w grupie VAG K03 stosowane np. w 1.8T i 2,7 biturbo.
Dlaczego turbo już tłumaczę, jako że robię mechanikę sam, jest to dla mnie tańsze rozwiązanie niż kupno Rotrexa i reszty gratów do niego, wyspawać wydech pod turbo nie problem, jest czym i gdzie, mam dostęp do sprzętu do cięcia wodą więc flansze pod turbo to tylko chęć posiedzenia na CADem ;] dolot, IC się zdłubie. Dwie nowe sprężarki kupię za ok. 2500zł a Rotrexa nie ;/
Ktoś coś wie o takich wehikule w Polsce??