phantom71, Dzieki wielkie za rysunki, jak zwykle sie przydadza.
r-sokol, Obawiam sie ze iskra jest oki, cewka zostala zmierzona, rano zmierze wzmacniacz sygnalu.
Co do gazu to nie bralem tego pod uwage ze moze byc zbyt bogata mieszanka spowodowana dwoma paliwami.
Jesli mam sprawdzic przeplywomierz, to sie tego nie da zrobic (fizycznie nie wystepuje w tym modelu), Jesli chodzi o czujnik cisnienia bezwzglednego to nie wiem gdzie on jest? Mozliwe ze jest w obudowie jednostki sterujacej, tak jak czujnik podcisnienia kolektora ssacego.
Co do czujnika halla to byl mierzony pasywnie (rezystancja cewki) i jest prawidlaowa, do pomiaru dynamicznego musze miec oscyloskop by zobaczyc jaki przebieg odczytu wysyla na komputer. Niestety nie dorobilem sie jeszcze oscyloskopu... ;//
Ja bym stawial wobec tego na uszkodzona jednostke sterujaca, w niej i tak jest czujnik podcisnienia kolektora...
Tak z innej beczki to podczas dzisiejszych prob zrobilem jeszcze jeden test na jakosc iskry wystepujacej na swieczkach.
To co sie stalo nie umiem racjonalnie wytlumaczyc:
Gdy wszystkie 4 swiece sa wkrecone i podlaczone do cewki silnik nie odpala.
Gdy zdejme z jednej z wkreconych swiec ( nie ma roznicy z ktorej) kabel zaplonowy objawy te same (nie odpala).
Natomiast gdy wykrece jedna ze swiec zaplonowych z glowicy (nie ma roznicy ktora), silnik odpala i pracuje, daje sie nawet wkrecic go na wyzsze obroty pedalem gazu (oczywiscie nie probowalem wkrecac powyzej 1600 obr/min), ale tak czy siak pracuje na trzech cylindrach a na czterech nie chce...
Zglupialem, juz kompletnie nie wiem co jest.
Czekam na wskazowki i rady.
Z gory dzieki i Pozdrawiam.