Witam,
Dziś zauważyłem, że auto lekko straciło moc, a komputer pokazuje masakryczne spalanie - na luzie 40-50 l/100, a w trakcie jazdy około 12-20 l/100. Co ciekawe, przy mocnym wciśnięciu gazu (przyspieszanie) spalanie chwilowo spada i komputer pokazuje wtedy 5-8 litrów. Przy spokojnej jeździe znowu spalanie wraca do tych 12-20 l/100. Świszczy mi trochę trubina, ale to ma miejsce już kilka miesięcy. Nie zauważyłem też, żeby coś dymiło z rury, spod błotników itp.
Co to może być ???