Witam koledzy,
wczoraj dosłownie w jednym momencie wysypała mi się elastyczna siatka w tłumiku w okolicach kolektora przedniego. Auto straciło trochę mocy - tłumaczyłem sobie tym, że jest dziura to auto inaczej jeździ. Niby najnormalniejsza sprawa bo zrobiła się dziura w tłumiku, która hałasowała. Podjechałem z samego rana do mechanika aby wymieniono mi ją. 30 minut i było po sprawie.
Ale moc niestety nie wróciła - sprawa wygląda tak jak uszkodzony EGR, z którym miałem już problem w styczniu. Przy przyspieszaniu pojawił się znany "motor system failure". Auto przyspiesza normalnie dopiero od 2500 rpm. Dopiero od tych obrotów czuć, że turbina zaczyna normalnie dmuchać. Rozkręciłem EGR, sprawdziłem malutki króciec w elektromagnesie, sprawdziłem też czy nie jest za dużo nagaru i skręciłem ponownie.
Dodatkowo zauważyłem, że przy gaszeniu auta strasznie trzęsie autem. Tego samego dnia przy normalnie działającym tłumiku wszystko było dobrze.
Ma ktoś jakiś pomysł co tym razem mogło się wysypać ?