hej,
jeszcze do wczoraj ludzilem sie, ze to moze glowica ale sprawdzali ja dwukrotnie i jest ok. Sprawdzili tez chlodnice oleju i ostatecznie uszkodzony (pekniety) okazal sie blok silnika. Pekniecie jest na szklance czwartego cylindra.
Pytanie do Was, czy da sie jeszcze cos z tym zrobic, czy mam od razu szukac nowego silnika? A jesli tak na co zwrocic uwage, bo na allegro silnikow jest sporo ale nie chce wtopic i zamontowac czegos, co ma np 300 tys przebiegu i bedzie zrodlem kolejnych wydatkow.
Nie liczac tego walnietego bloku moj JTD jest w bardzo dobrym stanie - dobre osiagi, niskie spalanie i od wymiany do wymiany jezdze praktycznie bez dolewania oleju.
Cala ta sytuacja mocno nie przybila, wiec bede bardzo wdzieczny za Wasze opinie i rady, jak najlepiej sie z nia uporac.
pozdrawiam
gary