Witam mam następujący problem. Oddałem do zakładu, dwa sprawne samochody z układem napędowym, który podjął się przełożenia silnika z jednego samochodu ( Alfa Romeo 146 1.4 TS junior rocznik 1999) do drugiego ( Alfa Romeo 146 1.4 TS rocznik 1998). Po wielu godzinach pracy samochód został skończony i gotowy do oddania. Niestety okazało się że w komputerze wyskakuje błąd : " Brak fazy rozrządu" co skutkuje oczywiście tym iż świeci się "marchewa" a także jako że wszystko chodzi w trybie awaryjnym mam równierz o wiele większe spalanie oraz mniej mocy. Po wielu kłótniach z mechanikiem dowiedziałem się że nie przełożył on wraz z nowym silnikiem komputera oraz wtrysków, a sam upiera się że to wina czujnika faz rozrządu. Stąd też kieruję swoje zapytanie czy możliwe jest by z dwóch działających prawie bez zarzutu silników można złożyć jeden w którym coś jest nie tak w skutek magicznego zepsucia się czujnika? Czy też jest to wina i głupota mechanika że nieprzełożył komputera oraz wtrysków tak jak powinno to się odbyć. Proszę o radę. Pozdrawiam