Jakiś czas temu kupiłem używaną maskę. Założyłem, wszystko gra i pasuje. Nie otwierała się tak łatwo jak poprzednia ale nie było większego problemu...
Ale dziś, gdy chciałem otworzyć maskę to - niestety - okazuje się,że cały czas jest zablokowana. Linka nie jest urwana, bo podczas prób otwierania czuć ten specyficzny opór. Poza tym słychać wyraźny dźwięk pracujących sprężyn spod przedniego pasa.
Wiem jak awaryjnie ją otworzyć, chciałbym raczej się od Was dowiedzieć jaka jest możliwość regulacji, żeby w przyszłości uniknąć takich problemów.
Maska jest przedliftowa, czyli rygle mają stałe położenie (nie można ich przesunąć lewo-prawo, przód-tył).
Gdyby ktoś wiedział jak sobie z tym poradzić to będę bardzo wdzięczny.