Czy one powinny się uruchamiać za każdym pociągniąciem manetki, kiedy włączone są światła mijania? Bo w innych autach to jest raz na ileśtam spryskań szyby, jeśli te następują w określonym czasie, lub na jednym "odpaleniu" auta (czyli licznik się resetuje po np. godzinie o pierwszego pryśnięcia, lub po wyłączeniu zapłonu). U siebie nie zaobserwowałem takiej funkcjonalności, natomiast wlałem już drugie 5 litrów płynu, a auto chyba nie ma jeszcze dwóch tygodni.
Zaczynam zatem zwolna przemyśliwać o drobnym sabotażu w skrytce z bezpiecznikami (o ile to nie unieszczęśliwi komputera w jakiś sposób?).