A co z norma C3 w tym przypadku?Chyba ze wlasciciel pozbyl sie katalizatora.
Motul
Vavoline
Castrol
PENRITE
MILLERS OILS
Selenia
Yacco Lube
Texaco
Total
Mobil
RAVENOL
Shell
Fuchs
Midland
Eurol
Liqui Moly
A co z norma C3 w tym przypadku?Chyba ze wlasciciel pozbyl sie katalizatora.
Giulia Quadrifoglio 2.9 V6 Bi Turbo
166 3.0 V6 Q2-Jest 230KM 265NM B6+Eibach.Decat manifolds+Equal length pipes+ Ragazzon.
155 2.0 16v -Jest.CSC Marmitte,B4
164 3.0 V6 12v- Byla
155 1.7 TS- Byla
159 1.75 TBI Ti - 261KM 435Nm-Byla
Lancia Kappa 2.4 TDS-Byla
https://www.flickr.com/photos/188123998@N07/albums
Zgadza się, na ulicy obciążeń termicznych silnika i oleju takich się nie osiągnie po prostu. Bez szans. Żadne tam przyspieszania i hamowania Chyba że jak pisałem kręcąc się na odcince na placu w kółko na jedynce.
W trasie - zwłaszcza szybkiej jest znacznie lepsze chłodzenie. Przy odcinkach takich że można wrzucić 3kę to tak z grubsza o 10 st niższe temperatury oleju miałem, niż na odcinkach 2kowych , a to pierwsze nawet w większy upał. Mowa o torze i jeździe w górnym zakresie obrotów. Co dopiero śmiganie drogowe z wysokimi biegami czy odcinkami zwolnienia (bo na ulicy co chwilę takie są) . Mogą być różne style jazdy ulicznej, ale wszystkie się mieszczą w jednej grupie - jazdy ulicznej. I jakby agresywna nie była, to do sportowej się nie zbliży. A jeśli się zbliży na ulicy, to mamy do czynienia z idiotą, zakładam że nie o tym mowa, sory za dosadność, ale też po ulicach jeżdżę i chciałbym dojechać po prostu bo temu służą, a po chodnikach obok nich dzieci moje chodzą.
Nie ma tu nic z czym bym się nie zgadzał.
Dlaczego dziś stosuje się 0w40 nawet w wysilonych silnikach? Bo technologia poszła naprzód - można zrobić stabilne temperaturowo środki smarne które nie muszą mieć "grubego" filmu, zmieniła się technologia produkcji silników i td...
co do olejów wyczynowych o niskiej lepkości - mniejsza lepkość to mniejsze tarcie, czyli większa moc. W silnikach które kręcą się naprawdę wysoko straty na tarciu mają większe znaczenie. (Co jest dość logiczne)
To niestety ten rzadki przypadek.
Ostatnio edytowane przez bobby ; 19-02-2018 o 23:03
No wiec nie wiem jakie warunki trzeba by stworzyć aby w nie tak znowu starej konstrukcyjnie jednostce TBI olej 10W60 spisywał się lepiej od dobrego 5W40. Ja na przykład nie potrafię sobie wyobrazić takiego stylu jazdy na zwykłej drodze.
Zauważ tylko, że specyfika forów internetowych polega na tym, że taki użytkownik będzie szedł w zaparte, że robi dobrze, że tak musi, bo ponieważ, ale jeśli coś się złego wydarzy z silnikiem, i będzie to np. uszkodzenie wariatora, lub poważny wyciek z uszczelniacza, to takim przypadkiem swojej głupoty na pewno się nie pochwali.
www.pablogarage.pl - Serwis, części, holowanie
> > >SKLEP < < < - nie znalazłeś produktu, którym jesteś zainteresowany ? Napisz do Nas, a na pewno dobierzemy odpowiednią ofertę.
Ja myślę, że niektórzy tak mają nie tylko na forach. To jest całkiem spory odsetek społeczeństwa.
Z drugiej strony nie ma się co dziwić, bo znając niektóre zachowania z tego forum poleciałyby teksty w stylu "hahaha, a nie mówiłem"
Ale jak uszkodzi silnik to przyjedzie do jednego z dobrych specjalistów z forum na naprawę ;p
Koniec końców jednak to indywidualna sprawa każdego. Nie ma co robić krucjaty, bo ktoś chce zrobić coś inaczej.
PS. nie znam osobiście właściciela od 10W60 w Brerze, więc nie wiem co by zrobił. Kto wie, może by się zreflektował. A może naprawdę, co z resztą napisał, po większym serwisie będzie jeździł bardzo wyjątkowo, albo uczęszczał na trackdaye. Nie wiemy.
PS2. Ty byś się przyznał, że zrobiłeś jakąś głupotę? Ja np. opisałem moją przygodę z wprasowywaniem zaślepek do kolektora dolotowego która skończyła się jego pęknięciem. Jak pamiętam poleciał forumowy hejt, ale nie mam z tym problemu. Uznałem że lepiej ostrzec innych, że to może nie być najlepsza droga, albo żeby 5 razy sprawdzić czy czasem wszystko się zgadza co do 0,1 mm.
Ostatnio edytowane przez bobby ; 20-02-2018 o 10:19
Pod warunkiem, ze na publicznym forum nie próbujemy przekonać, ze jednak zrobiliśmy dobrze. Jak ktoś pisze, ze oleje 5W40 są na syberyjskie zimy, a 10W60 będzie lepsze do ostrej jazdy na drogach po czym wpada kilku kolejnych i przytakuje to tak właśnie tworzą się forumowe legendy. Ludzie wchodzą czytają i zastanawiają się czy też nie wlać innego niż zaleca producent. Dlatego miedzy innymi takie tematy jak ten mają na forach po kilka set stron bo ludzie coś gdzieś przeczytają i później kombinują. Gdyby właściciel przyznał, że jest świadom wad takiej wymiany mimo wszystko chce spróbować to nie było by tematu jednak jak ktoś idzie w zaparte, a na koniec po podaniu argumentów stwierdza, ze opinie innych ma w dupie to raczej nie tędy droga ;] I to nie jest jak napisałeś zaglądanie sąsiadowi przez okno bo co sobie sąsiad robi we własnym domu to jego sprawa ale jeśli już sąsiad wychodzi na ulice i głosi herezje to musi się liczyć, ze znajda się osoby, które mu to wytkną ;]