Zdezelowane Alfiątka
Natchniony pracą iNTELL'a, który wkłada wielkie serce i nie tylko w odratowanie swojego Spidera, ja postanowiłem napisać posta w którym będziemy mogli wrzucić swoje doświadczenia związane z zapuszczeniem i doprowadzeniem Belli do tragicznego stanu. Jako pierwsze wrzucam fotki 164, której widok zatrzymał mi akcję serca...
Załącznik 17014 Załącznik 17015 Załącznik 17016
http://allegro.pl/alfa-romeo-164-v6-...448827625.html - ta mnie zasmuciła - czarne blachy czyli właściciel jeden od x lat a poobijana z każdej strony, zaniedbana, połamany zderzak przód ... długo by opisywać
Alfa 164 3.0 94r - była
Alfa 164 3.0 96r - była
Alfa 166 3.0 00r - jest
Tu temat o innej zapomnianej Alfie, jednak dla tego egzemplarza los się chyba jeszcze odmieni
http://www.forum.alfaholicy.org/foru..._parkingu.html
Dodatkowo chyba namierzyłem następną taką alfę w Bydgoszczy, tym razem 156.
Co do tej 164 z allegro- nie wiem jak można tak zniszczyć samochód...
Heh, jak to było? "tata emeryt", ta to i tak wygląda nieźle w porównaniu z tą moją, którą dojrzałem w Warszawie porośniętą mchem, matko tą jeździł chyba alibaba i czterdziestu rozbójników.
"Trzeci właściciel (pierwszy - człowiek z listy najbogatszych Polaków, drugi - znany dziennikarz motoryzacyjny)."Napisał kasza85
Ta, też załapałem schemat pierwszego-trzeciego właściciela ;-)
Chcialbym taką alfkę przygarnąć i w niej podłubać. Bo moze nie dużym nakładem finansowym można mieć piękną 164.
Była : 146 1.6Ts 97r (2006-2011)
Jest : 156 1.8Ts (2010 - ?)
146Ti 2.0Ts (2013 - 2016)
Dużo takich zaniedbanych 164 jest, koszta utrzymania są ogromnę i ludzie wkońcu odpuszczają.
Ale to są już prawie kultowe samochody i naprawdę pokazać się takim odszykowanym cackiem to jest coś... A ludzie zostawiają na pastwę losu!
Nie każdy to rozumie dle niektórych to stary kanciak i woli np Golfa IV. Dla mnie 164 to oczko w główce i pomału doprowadzam ją do perfekcji, już dużo zrobiłem
Ostatnio edytowane przez Xofer ; 07-02-2011 o 22:46
Odpowiedz z cytatem
