czy przejmujecie się kiedy ktoś wytyka wady waszych aut? jak bardzo?
w sensie czy możecie powiedzieć, że alfa stała się częścią waszej osobowości
ja trochę jestem uczulony na niewiedzę jeśli taki czepialski "nie wie a gada", ale nie biorę tego osobiście
chociaż nie miałem jeszcze alfy