Czy ma ktoś felgi 18 w Mito lub Julce?

[grzesk]

Jakie wrażenia z prowadzenia na polskich drogach?

[adadzio]

Julka QV,
jeżdziłem w ten weekend. Wrażenia bardzo pozytywne. Pierwszy raz jeździłem z oponami z niskim profilem. Wpadłem (tylko) w jedną, glebszą dziurę przez nieuwagę - był hałas (i twarde uderzenie) - te nasze "cudowne" drogi....
trzeba też wspomnieć o niesamowitych wrażeniach wizualnych, szczególnie z ciemną turbinką echhh....

[tygrysio]

Nie jest tragicznie. W porownaniu do 16 trzeba troche wiecej uwagi i liczyc sie ze zmniejszonym komfortem. Rekompensuja to wlasciwosci jezdne na rownej drodze

[radosuaf]

Ciemne turbinki są piękne... Ale dla mnie 18" to już perwersja .

[jjokocha]

ale jak tam perwersja radosławie, troszke tutaj zazdrosc przez ciebie przemawia, byc moze zbyt praktycznie podchodzisz do rzeczy, przeciez posiadacz alfiny jest z definicji ekscentrykiem wiec zadna perwrsja nie ma tu zastosowania, przeciwnie im wiecej ekspresji tym lepiej,
felgi to 20-30% wyglądu, co prawda wzor trojramienny nie jest jakims super ale jak sobie popatrze w garazu na sąsiednie wieksze auta na malutkich felgach np starsze A6 na 15' (duza kaczka na krotkich nozkach) to moje wozidło wygląda bardzo ofensywnie,
reasumując - to nie pewrersja ze duze felgi, to perwersja ze dziury w jezdniach, rozwiązanie takie ze powoli, ekologicznie jezdzimy na dziurach i szybko, sprawnie na nielicznych autostrach, i tak juz pozostanie do usranej s....., tak sobie mysle ze jak pewnego dnia obudze sie w kraju bez dziur na ulicach to znaczy ze zostalimy zaanektowani przez kraj sąsiedni, znanego producenta aut, ale pewnie to nie nastąpi, dziura w drodze jest tak polska jak psia kupa na chodniku, jak tanie wino, jak wąsy,jak smierdzący panowie, smutne panie, kibole, rasizm, antysemityzm itp itd, jest poprostu esnencją polskości

[marshall]

jjokocha dobrze mówi ja uważam ze dobra felga to nawet 50 % wygladu i porównuje to zawsze do kobiet w pięknej szpilce a w filcach lub domowych bamboszach perwersja to powozic mito na balonowej 15ce hahah

[radosuaf]

ale jak tam perwersja radosławie, troszke tutaj zazdrosc przez ciebie przemawia, byc moze zbyt praktycznie podchodzisz do rzeczy, przeciez posiadacz alfiny jest z definicji ekscentrykiem wiec zadna perwrsja nie ma tu zastosowania, przeciwnie im wiecej ekspresji tym lepiej,
felgi to 20-30% wyglądu, co prawda wzor trojramienny nie jest jakims super ale jak sobie popatrze w garazu na sąsiednie wieksze auta na malutkich felgach np starsze A6 na 15' (duza kaczka na krotkich nozkach) to moje wozidło wygląda bardzo ofensywnie,
reasumując - to nie pewrersja ze duze felgi, to perwersja ze dziury w jezdniach, rozwiązanie takie ze powoli, ekologicznie jezdzimy na dziurach i szybko, sprawnie na nielicznych autostrach, i tak juz pozostanie do usranej s....., tak sobie mysle ze jak pewnego dnia obudze sie w kraju bez dziur na ulicach to znaczy ze zostalimy zaanektowani przez kraj sąsiedni, znanego producenta aut, ale pewnie to nie nastąpi, dziura w drodze jest tak polska jak psia kupa na chodniku, jak tanie wino, jak wąsy,jak smierdzący panowie, smutne panie, kibole, rasizm, antysemityzm itp itd, jest poprostu esnencją polskości

Oczywiście pisząc "perwersja" nie miałem na myśli wyglądu auta, tylko zestawienie felga vs. polskie kartofliska . Ja jednak jestem zbyt praktyczny .

[darek3972]

Jazda na 18 jest całkiem OK. W poprzednim Audi miałem kola 225/45/17. Trzymały idealnie, a co do komfortu jazdy to oczywiście trochł było twardo. Moje obawy,że w Julce na większych kolach może być istotnie gorzej, okazały się całe szczęście bezpodstawne. Dziury w drodze i tak trzeba omijać, a im więcej zakretów i dość szybko, tym większa przyjemność z jazdy. Julka jedzie jak po szynach.

[dwilk]

Felgi 18" sa piekne. Kompletnie nie nadaja sie do uzytkowania w miejscu mojego zamieszkania (Wro/Wawa). Dlatego bez wahania kupilbym je ponownie.

[tygrysio]

Felgi 18" sa piekne. Kompletnie nie nadaja sie do uzytkowania w miejscu mojego zamieszkania (Wro/Wawa). Dlatego bez wahania kupilbym je ponownie.

Z tą Warszawą to trochę przesadzasz .... fakt wybieram lepsze drogi dojazdu, ale nie żebym się bał że je pokrzywie, bo szczerze to takich miejsc w stolicy nie znam .... a po krawężnikach nie jeżdżę

Co innego Wrocław ... faktycznie sporo brukowanych ulic, a i pozostałości po zimie jakoś więcej niż w stolicy