Witam!
Czy ktoś z Was miał, ma lub wyeliminował ( nie wiem jak to nazwać) stukanie, trzeszczenie, rezonans ( coś tego typu) pochodzący z podszybia deski rozdzielczej?. Mam wrażenie że jakiś zaczep się odpiął. Nie wiem czy winić jakość wykonania tego elementu czy nie dokładność montażu. Trochę jest to denerwujące w szczególności na dziurach i dziurkach. Wszelkie podpowiedzi i porady będą mile widziane. Nie wiem czy robić z tym samemu, czy może podjechać np. do Fiata ( do Alfy mam daleko - choć jak trzeba będzie to pojadę przy okazji "okresowego") i zająć się tym problemem...?