jak ktos nie ma takich podkladek miedzy klocek a tloczek to bez problemu mozna to kupic. Ja zakupiłem coś takiego do klocków EBC bo piszczały, koszt 15zł.
jak ktos nie ma takich podkladek miedzy klocek a tloczek to bez problemu mozna to kupic. Ja zakupiłem coś takiego do klocków EBC bo piszczały, koszt 15zł.
Właśnie też widziałem taki zestawik na allegro-tarcze brembo i klocki ate, aczkolwiek nie wiem czy chce inwestować takie pieniądze :] Te hamulce które są hamują nad wyraz dobrze, jakby nagrany film przyspieszał :] Wcześniej miałem kappe i tam aż tak nie hamowało. Do tego wspomaganie hamowania silnikiem przy automacie-piękna sprawa i jakże poprawia bezpieczeństwo.
Witam. W poradach serwisu ranking warsztatów przeczytałem, ze zdarza się, że piszczenie hamulców jest naturalne, np. gdy klocki hamulcowe w przednich hamulcach wykonane są częściowo z metalu. Są wówczas twardsze i mogą powodować pisk. Taki dźwięk nie wpływa na efektywność hamowania i nie stanowi problemu. Można go jednak wyeliminować na kilka sposobów. Zainteresowanym podaję link do strony:
<a href="http://www.rankingwarsztatow.pl/porady2.php">dobry mechanik</a>
Pozdrwiam
---------- Post added at 11:04 ---------- Previous post was at 10:56 ----------
cos nie tak z załączonym linkiem, więc podaję go raz jeszcze:
<a href="http://www.rankingwarsztatow.pl/porady2.php">dobry mechanik</a>
Wszystko co tam jest opisane zostalo juz tu przedstawione. Nic innego sie wyczarowac nie da.
Hej! Mam podobny problem co Wy, niestety u mnie słyszę pisk cały czas! Ujawniło się to ni stąd ni zowąd dzisiaj po jeździe autostradą. Brat, który bardziej jest obeznany z motoryzacją twierdzi że to na 99% klocki. Niestety jutro jest święto i nie dam rady oddać samochodu do serwisu. Jestem ciekawy czy Wam kiedy przytrafiło się coś takiego i jak sobie z tym poradziliście.
A nie miałeś czasem kilku dłuższych hamowań z większej prędkości ? Czasami po takich zabawach przypalają się okładziny klocków i robi się na nich piękna politura, która ślicznie piszczy. W takim przypadku trzeba wyjąć klocek i potraktować go pilnikiem lub potrzeć o posadzkę. Niestety winny jest tutaj materiał z którego wykonano okładzinę.
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
danus77 dzięki za szybką odpowiedź. Generalnie przed autostradą jechałem w megakorku gdzie jak wiadomo co chwilę jest hamowanie. Ciekawe, że piszczenie zaczęło się dopiero po jakiś 30-40 kilometrach. PS. Przypomniało mi się teraz, że podczas jazdy autostradą pokazał się dosłownie sekundę komunikat "engine oil pressure low". Po 2-3 sekundach zgasł. Teraz skojarzyłem fakty, że to mniej więcej wtedy się zaczęło to piszczenie. Mam nadzieję, że to nic groźnego i fakt, że nie przerwałem wtedy jazdy (w sumie to nie było gdzie - autostrada) nie wpłynie niekorzystanie na auto.
---------- Post added 23-06-2011 at 00:14 ---------- Previous post was 22-06-2011 at 21:15 ----------
OK, znalazłem w instrukcji ten błąd. Jest tam napisane, że po pokazaniu się tego komunikatu należy wyłączyć silnik i zgłosić się do ASO. W takim razie w piątek dzwonię do ASO z prośbą o poradę co zrobić i w jaki sposób przeteleportować GT do nich. Jeśli ma ktoś więcej info na ten temat i w związku z moją sytuację to proszę o pomoc. Z góry dzięki!
niektóre klocki jak się kończą powodują piszczenie
Ja w żabie już przećwiczyłem wszystkie metody i piszczą dziady dalej. Były wymieniane, szlifowane, smarowane prowadniki, wymieniane podkładki. I dalej dupa. Piszczą jak diabli zwłaszcza jak jest ciepło. Po prostu poprzednik źle dobrał tarcze z klockami (wymieniał i jedno i drugie).
Jeszcze jak będzie mi się chciało to zamienię klocki z alfy bo jest ten sam system brembo. Może nie będą piszczeć u mnie a moje u żonki.