U mnie z moimi problemami lakierniczymi sprawa pewnie trafi do sądu. Jest tego sporo w nowym aucie to obniża jego wartość . Cóż zobaczymy.
Minus jest tylko taki że przez przeżycia z Włoską motoryzacją - niestety nie zbyt miłe, moje kolejne auto nie podniesie już PKB Włoch. Julka to Piekny samochód ale przez niechlujność i niedbalstwo osób go składających, niestety strasznie nierówno jest z jakością.
Życzę VW by kupił AR choć VW też już nie mam zamiaru kupować