ja polecam 2.0 TS, moze i pali sporo, ale nawet cwaniaki w tdi itp. wymiekają, a lubią pokazywać jak turbinka im pomaga
napewno następna bedzie V6
ja znam lepszego goscia sprzedawal auto w okazyjnej cenie
umowilem sie z typem gosc przyszedl i mowi ze tego auta jednak nie sprzedaje ale ma lanosa na sprzedaz
ja ale przeciez jest kartka ze to auto jest na sprzedaz
gosc otworzyl auto wyjal kartke powiedzial "juz nie ma" i sobie poszedl :|
i gosc jest dr i wyklada albo wykladal na uczelni kiedys
gdzie kucharek szesc tam jest co poklepac| jeszcze tu wroce | jezdze alfa bo mnie stac;P
odpalił go powiedzial ze jako pasazer moge z nim sie przejechac. w tylnich drzwiach okno na drewnianych klinach sie trzymało... mówie by otworzył maske a on ze nie bo nie da sie i ze auto nigdy nie bite.na miejscu kierowcy pozwolił usiąść ale bez odpalania.a i szyb nie otwierac bo klima załączona (na postoju i zgaszonym silniku) poprostu pan szuka frajera i tyle
Nie no gość ma styl hahahaha ja bym nigdy w życiu nie btał takiego auta a co do silników, 1.6 pewność że nie był katowany, 1.8 kompromis między osiągami a spalaniem, 2.0 pięknie śmiga, V6 istne mistrzostwo świata, a diesle? Obecnie mam 1.9 8V JTD który fabrycznie miał 105 chomików, po chipie jest 140 KM, gdyż troszeczkę jednak brakowało tej mocy. Co do 2.4 to napewno lepiej brzmi niż 4 cylindrówka w 1.9 ( co nie znaczy że brzmi źle - wręcz przeciwnie ). Aha, no i jak to już wcześniej zostało napisane, JTD cieszą się super opinią wśród użytkowników, naprawdę mocne, solidne i tanie w eksploatacji motor.
Alfa Romeo 146--->147-->156-->GT-->159--> Brera-->Maserati GranTurismo--> Nie ma to jak mieć plany na przyszłość