tak dla informacji szukających wahacza dolnego - jest to tylko i wyłącznie informacja, bo sam wcześniej potrzebowałem wiadomości ile wahacze z zamiennika wytrzymują :
idąc przykładem czarnego_28 kupiłem prawego dolnego fast-a , zrobiłem na nim jak na razie 8500km (przebieg w 99% trasa) i jest wszystko ok, wahacz kupiony u Geparda
na lewej stronie mam jeszcze dolny ori
Kto ma u siebie dolny SRL? Przyznawać się[emoji6] Wytrzymał komuś przynajmiej 50kkm?
Ostatnio edytowane przez pabloXXL ; 23-10-2015 o 18:59
Jakie są objawy jak pada wahacz przedni dolny? Jakieś charakterystyczne dźwięki?
Ja mam [emoji1] hmmm narwzie zrobilem ok.5 kkm i jest ok. Czas pokaze.Napisał pabloXXL
Nastukane z Samsunga
u mnie jak sworzeń dostał luzu myślę że nie dużego, było delikatne pukanie ale co ciekawe pukanie występowało na nie wszystkich nierównościach i dziurach np: podczas wolnego przejazdu przez przejazd kolejowy przez szyny nie pukało a zaraz za przejazdem na nierównościach asfaltu pojawiało się pukanie , na trzech stacjach diagnostycznych na szarpakach nic nie wykazało ( tacy fachowcy :-( ...) dopiero na czwartej stacji poleconej przez kumpla alfaholika diagnosta testował auto ponad godzinę dziwnymi patentami przy pomocy małej breszki i drewnianego pieńka na którym opierał auto na dolnym wahaczu a koło było w powietrzu i wtedy pokazał sie minimalny luz na wahaczu
Czy to normalne, że po 10kkm i 5 miesiącach od wymiany dolnych wahaczy (lemforder i SLR) w obu rozpadają się gumowe osłony sworznia? Da się je naprawić, czy pozostaje wymiana na nowe i reklamacja tych uszkodzonych?
No to jestem zaskoczony...
Któryś raz widzę, że ktoś pyta o możliwość regeneracji wahacza dolnego - czyt. regeneracja sworznia + wymiana tulei metalowo-gumowych.
Hmm napiszę tak, jak kupiłem 159 to praktycznie od razu do pewności oddałem przednie wahacze do regeneracji do zakładu strice zajmujacego sie tego typu pracami, dokładnie regenerowałem sworznie i wymieniłem te duże tuleje na bodajże TRW. Wydawało mi się to takie normalnie i oczywiste, a teraz widzę, że jest dużo negatywnych opinii na ten temat, niektórzy w innych tematach nawet o kryminale piszą..hmm. U mnie jeździ, śmiga bez zarzutu, co prawda po ok. 33.000km odezwał się lewy dolny wahacz, natomiast do tej pory sprawował się bez zarzutu, zero luzów, pukania, stukania itp.
Nie pamiętam dokładnie jak to wychodziło cenowo, ale mniej więcej tyle co połowa nowego wahacza dolnego z TRW.
No i teraz pytanie za 100pkt: nowy dolny wahacz to koszt: ok 335zł SRL, 357zł Derda Technik, 440zł Fast, 640zł TRW (ceny z allegro na dzień 24.11.2015r.) - proponujecie jednak wymianę kompletnego wahacza (do wymiany mam jedynie dużą tuleje za ok 100zł i sworzeń znowu do regeneracji więc pewnie całość z montażem wyjdzie ok 200zł) czy regenerację (do której nie mam zastrzeżeń i technicznych i finansowych) ???
Dzisiaj bylem na stacji w celu zdiagnozowania stukow z tylu w zawieszeniu, do wymiany dwa łaczniki stabilizatora.
Mechanik zdiagnozowal rowniez do wymiany przednie dolne wachacze co mnie mocno zmartwilo (pewnie letnie kola 19 cali i obnizone zawieszenie bardzo sie do tego przyczynily). Za wachacze TRW zaspiewali 820zl sztuka! U koga najlepiej kupic taniej no i czy brac jakies tansze zamienniki ?
To sprawdź najpierw ceny ori, a później narzekaj na cenę TRW :-D
Problem w tym, że jest to część na której nie bardzo możesz eksperymentować z ceną. Raz ze chińskie szity o 150 zł na szt tańsze, wykrzaczą Ci się po 10-20 tyś i będziesz zmuszony znów kupić coś lepszego. Do tego koszt roboty...
Pytanie czy warto szukać czegoś ekstremalnie taniego. Wg mnie cena TRW jest ok. Miałem w swojej TRW (założył je poprzednik) i przejezdzily 80 tyś) więc źle nie jest.
Pozdrawiam
Marti pamiętasz może, który element wahacza padł?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
