Problem jest w tym, że ona zawsze się kręci do ~7000rpm tylko nie zawsze podczas przyspieszania ma tyle Nm ile mieć powinna...
Czasem łapie przymułę i na 3'cim biegu przy 4000rpm czuję jakbym miał zapiętą przyczepę z gruzem a czasem przy 3000rpm na 4'tym biegu idzie jak rakieta...
Problem raz jest a raz go nie ma...
Przepływomierze były podmieniane i brak różnicy... z resztą są do wglądu logi z FES'a
Dlatego jeszcze raz ponawiam pytanie czy przepustnica ma się otwierać do tylko 79 stopni...???
Czy jest ktoś inteligentny w stanie odpowiedzieć na to pytanie???