jutro z rana zejdę i pooglądam to bo robiłem to ze dwa lata temu ale z tego co pamiętam nie miałem problemu żeby zdjąć kierownice dawało się ten przewód po zdjęciu kierownicy wysunąć z kierownicy.
jutro z rana zejdę i pooglądam to bo robiłem to ze dwa lata temu ale z tego co pamiętam nie miałem problemu żeby zdjąć kierownice dawało się ten przewód po zdjęciu kierownicy wysunąć z kierownicy.
mam kilka pytań co do kierownicy. miamowicie moge dokrecić tylko 2 śruby a jedna ma rozwalony gwint jakieś pomysły jak ją odkręcić. Druga sprawa czy da się zamntować kierownice ze sterowniem radia zamiast zwykłej??
Masz na myśli śruby od poduszki? Sama kierownica jest na wieloklinie dokręcona jedną centralną nakrętką. Do kierownicy wielofunkcyjnej potrzebne jest dodatkowe złącze. Powinieneś mieć czarną dodatkową wtyczkę oprócz żółtej od poduszki. Oprócz połączenia elektrycznego konieczne jest też odpowiednie przeprogramowanie ICS, bo nie każdy obsługuje multifunkcję. Przetestowałem to osobiście gdy musiałem wymienić ICSa. Na szczęście miałem tylko spalone końcówki mocy, więc wystarczyło wymienić górną część ICSa (tę z kasetą) dolna została ze starego zestawu i dzięki temu moja fabryczna multifunkcja nadal działa.
iwok tak chodzi o śrubę od poduszki ma zjeb... gwint i nie mam pojęcia jak ja odkręcić?? bo jak wyjmę to ją wtedy wymienię
Chyba znalazłem odpowiedź na moje pytanie. Ze zdjęć znalezionych w sieci wnioskuję, że wystarczy wypiąć białe złącze wpięte bezpośrednio do poduszki powietrznej z tyłu, aby ją zdemontować.
Wtyczkę wystarczy wysunąć? Nie chciałbym niczego uszkodzić bo do poduszek powietrznych podchodzę jak pies do jeża
Tak, nie ma problemu z wyjęciem tej białej kostki z jaśka, u mnie jest na tej żółtej podstawce taki konektor i jak będziesz miał poluzowaną kierownice przepchnij je przez otwory w aluminiowej podstawce. Przed rozpięciem jaśka zdejmij klemy. Przepraszam , że dopiero dzisiaj się odzywam ale wczoraj byłem zajęty i nie byłem w stanie tam zajrzeć.
Też miałem mały stres z tą wtyczką, ale trzeba ją po prostu wyciągnąć z poduszki, faktycznie wymaga to nieco siły . Pamiętam że oglądałem fotki poduszek na allegro żeby rozkminić co to za patent, ale to po prostu zwykła wtyczka na wcisk (bez żadnych hebelków, zatrzasków...).
Jeśli chodzi o dolną śrubę to spróbuj może jeszcze raz. Mnie też kiedys wydawało się, że jest uszkodzona i rozwierciłem jej łeb. A okazała się dobra tylko klucz nie wchodził prawidłowo.